Dzielnicowy z Korsz odzyskał skradziony rower jeszcze przed złożeniem oficjalnego zawiadomienia
Dla jednych jest formą aktywnego spędzenia wolnego czasu, dla innych jednym środkiem transportu. Niektórzy jadą nim na przejażdżkę do parku, inni zmierzają jednośladem na zakupy, czy do pracy. Bez względu na to, w jaki sposób wykorzystujemy swój rower, dbajmy o jego zabezpieczenie przed kradzieżą — niezależnie od tego, czy pozostawiamy go na chwilę przed sklepem, szkołą czy na klatce schodowej w bloku. W tym przypadku właścicielka miała dużo szczęścia, bo trafiła na… dzielnicowego, który szybko odzyskał jednoślad.
W środę (28.08.2024 r.) kilka minut po godz. 19:00 do dzielnicowego z Komisariatu Policji w Korszach na ul. Wojska Polskiego podeszła kobiet, która poinformowała, że spod supermarketu, w którym robiła zakupy, ktoś ukradł jej pozostawiony rower. Gdy tylko opowiedziała, jak wyglądał jednoślad, policjant już miał podejrzenia, kto mógł go ukraść. Funkcjonariusz chwilę wcześniej zwrócił uwagę na znanego mu z rejonu mężczyznę, który jechał jednośladem podobnym do tego opisanego z kradzieży. Kobieta wyceniła wartość skradzionego mienia na 200 złotych. Policjant pojechał do miejsca zamieszkania znanego mu 27-latka. Jak się okazało, pamięć wzrokowa dzielnicowego po raz kolejny nie zawiodła. W miejscu zamieszkania mężczyzny odzyskał skradziony rower, który następnie trafił do prawowitego właściciela. Mieszkaniec gminy Korsze nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Za kradzież jednośladu został ukarany mandatem karnym w wysokości pół tysiąca złotych.
Sezon rowerowy nadal trwa, dlatego też przypominamy najważniejsze zasady, dzięki którym możemy ustrzec się przed takimi zdarzeniami, a jednocześnie ograniczyć ich ryzyko:
zainwestujmy w profesjonalne zabezpieczenie roweru (mocne blokady), ale pamiętajmy, że nawet najprostsze zabezpieczenia utrudnią "pracę" złodziejowi;
zawsze zabezpieczajmy rower – jak mówi powiedzenie: „okazja czyni złodzieja” – nawet krótka chwila może okazać się wystarczająca do kradzieży niezabezpieczonego roweru;
rower zapinajmy do nieruchomej części infrastruktury — linka powinna trzymać ramę z kołem, a nie tylko, koło które stosunkowo łatwo jest zdjąć;
warto podwójnie zabezpieczyć rower – im więcej zabezpieczeń, tym więcej przeszkód dla złodzieja;
sprawdźmy, czy zabezpieczenia naszych piwnic, altan, garażów są w odpowiednim stanie;
zwracajmy uwagę na to, kto wchodzi do naszej klatki schodowej; często zdarza się, że wpuszczamy do bloku osoby po usłyszenia dzwonka domofonu, nie sprawdzając, kto chce wejść na klatkę; w ten sposób do bloku mogą dostać się różne osoby, wśród których może być złodziej — gdy w bloku nie ma domofonu — wnioskujmy o jego zamontowanie;
o wszystkich podejrzanych osobach zauważonych w okolicach naszego bloku, które na przykład coś wynoszą z piwnicy, wchodzą lub wychodzą z niej bez powodu, zawiadamiajmy policjantów; uczulmy też nasze dzieci i młodzież, aby nie pozostawiali swoich rowerów niezabezpieczonych lub bez nadzoru.
jeżeli masz możliwości finansowe, zakup mały nadajnik GPS, który można wrzucić do ramy roweru. W razie kradzieży w łatwy sposób będzie można zlokalizować rower.
Przypominamy, że gdy dojdzie do kradzieży roweru, należy natychmiast zgłosić ten fakt Policji. Najlepiej podczas zgłoszenia zabierz ze sobą dokumenty roweru — kartę gwarancyjną z numerem ramy i opisem pojazdu czy też jego zdjęcie.
Jeśli jesteś świadkiem kradzieży – reaguj! Nie bądź obojętny!
(ep/kh)