Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Trzech mieszkańców powiatu iławskiego padło ofiarą oszustów internetowych. Pokrzywdzeni stracili łącznie prawie 7000 złotych

Iławscy policjanci po raz kolejny ostrzegają przed internetowymi oszustami, którzy cały czas modyfikują stosowane przez siebie metody. Korzystając z udogodnień, jakie oferuje nam Internet, kierujmy się zawsze zasadą ograniczonego zaufania. Miejmy zawsze świadomość tego, że nie wiemy, kto tak naprawdę siedzi po drugiej stronie. W trakcie zakupów w „sieci” korzystajmy ze sprawdzonych aukcji i kupujmy produkty od zaufanych sprzedawców. Wyszukujmy sklepy, które cieszą się dobrą opinią i działają na rynku od dłuższego czasu. Sprawdzajmy wiarygodność sprzedających i rozważnie przelewajmy pieniądze za wybrany towar. Internet tak jak każde inne miejsce nie powinno zwalniać nas z czujności i zachowania zdrowego rozsądku.

W środę (31.07.2024 r.) do iławskiej komendy zgłosił się mieszkaniec Iławy. Mężczyzna oświadczył, że został oszukany. Jak się okazało, była to metoda na tzw. dopłatę do paczki. Scenariusz za każdym razem jest taki sam. Otrzymujemy sms o treści informującej, że musimy dopłacić kilkanaście groszy najczęściej 50 groszy do paczki, by ta do nas dotarła. W przeciwnym razie zamówienie zostanie anulowane. W smsie jest link do dokonania opłaty. Jak nietrudno się domyślić wejście w link i zrobienie przelewu „50 groszy” sprawi, że zawartość naszego konta zostanie przelana na inny rachunek. Tak też stało się w przypadku mężczyzny, który stracił prawie 3000 zł.

Oszuści wykorzystują to, że obecnie dużo osób robi zakupy w Internecie i tam też sprzedaje.  Bo następne oszustwo właśnie dotyczyło sprzedaży. Kobieta na jednym z popularnych portali internetowych wystawiła do sprzedaży kamerkę internetową. Za pośrednictwem komunikatora skontaktował się z nią kupujący. Napisał, że wyśle link z potwierdzeniem dokonania zakupu oraz opłacenia przesyłki. Wystarczyło tylko wejść w przesłany link, by otrzymać pieniądze. Sprzedająca kliknęła w link i została przekierowana na stronę, gdzie miała wybrać swój bank, a następnie podać dane, tj.: imię, nazwisko, pesel, co uczyniła. Krótko po tym sprzedająca zorientowała się, że z jej konta zniknęło także prawie 3000 zł.

 Inny oszust 31-latka wprowadził w błąd co do swojej tożsamości i mężczyzna stracił 800 zł. Jak oświadczył pokrzywdzony, skontaktowała się z nim osoba podająca się za jego koleżankę, która miała poprosić o pożyczkę. Dodała, aby mężczyzna pieniądze przelał na konto. 31-latek chcąc pomóc znajomej, przelał pieniądze. Jednak po chwili zorientował się, że było to oszustwo, dlatego o wszystkim poinformował policjantów.

To tylko trzy oszustwa zgłoszone podczas minionej doby.

Policjanci przypominają!!!

Zanim przekażemy jakiekolwiek pieniądze, skontaktujmy się z tą osobą telefonicznie i sprawdźmy, czy faktycznie potrzebuje naszej pomocy. Dbajmy o bezpieczeństwo naszych danych oraz haseł, których używamy w sieci.

Jak się chronić?

Przede wszystkim — zachować czujność i rozsądnie korzystać z Internetu:

pilnujmy swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa co kilka miesięcy zmieniajmy je,

pamiętajmy o wylogowaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu jej użytkowania,

nie otwierajmy maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze zawartych w nich załączników,

oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych. Pamiętajmy, aby nie wpisywać w przypadku wystąpienia wątpliwości swojego loginu oraz hasła.

stosować dwuskładniowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych – wówczas o wiele trudniej przejąć konto, ponieważ zalogowanie się wymaga potwierdzenia smsem

potwierdzać tożsamość osób, które piszą do nas przez internetowe komunikatory i proszą o podanie kodów BLIK – najlepiej od razu zadzwonić do takiej osoby. Wykonanie połączenia zajmie kilkadziesiąt sekund, a tym samym zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu – a nie oszustowi – przekazujemy pieniądze;

sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej – przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie;

chronić swój telefon, a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.

(jk/kh)

Powrót na górę strony