Przyszedł do żony i wszczął awanturę, a miał zakaz zbliżania się. Teraz ma do tego policyjny dozór
Policyjny dozór – o zastosowaniu takiego środka, zadecydował prokurator, by przeprowadzić dalsze postępowanie wobec 69-latka. Mieszkaniec gminy Iława pomimo aktywnego sądowego zakazu zbliżania się do żony przyszedł do niej i wszczął awanturę. Teraz ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
We wtorek (23.07.2024 r.) policjanci zostali poinformowani o awanturze domowej. Zgłaszająca oświadczyła, że jej mąż, który ma zasadzony zakaz zbliżania się do niej, przyszedł pod wpływem alkoholu, wszczął awanturę i nie chce opuścić jej miejsca zamieszkania. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie potwierdzili zgłoszenie. Okazało się, że 69-latek znajdując się pod znacznym działaniem alkoholu, przyszedł do swojej żony i wszczął awanturę, a ma zasądzony nakaz opuszczenia mieszkania, zakaz kontaktowania się z żoną, oraz zakaz zbliżania się do kobiety. A wszystko to obowiązuje do 2029 roku. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu 69-latkowi. W związku z powyższym na wniosek funkcjonariuszy prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzoną, zakazem zbliżania się do niej i obowiązkiem powstrzymania się od alkoholu.
Kodeks karny za niestosownie się do sądowego zakazu przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
(jk/rj)