Stosowali przemoc wobec bliskich - odpowiedzą przed sądem
Do policyjnego aresztu trafił kolejny sprawca przemocy domowej. Tym razem to 35-letni mieszkaniec Pisza, który usłyszał zarzut znęcania się nad najbliższymi. Zaczęło się od interwencji zgłoszonej przez dorosłego krewnego. Zatrzymany mężczyzna wyzwał zgłaszającego, popchnął go i uderzył, a potem wyrzucił z mieszkania zabierając mu klucze do domu. Sprawca przemocy został tymczasowo aresztowany, bo znęcał się także nad pozostałymi domownikami. Policyjny dozór i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej zastosował Sąd Rejonowy w Działdowie wobec 41-letniego sprawcy przemocy domowej.
Działdowo
W niedzielę (14.07.2024 r.) 41-letni mieszkaniec Gdańska przyjechał na teren Działdowa i w nietypowy sposób próbował dostać się do mieszkania swojej matki. Siekierą wyważył drzwi podczas jej nieobecności. Zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny sąsiedzi, złożyli zawiadomienie na Policję. Mężczyzna kierował też groźby karalne w stosunku do swojej 60-letniej rodzicielki. Zatrzymany przez funkcjonariuszy działdowskiej Policji, trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
We wtorek (16.07.2024 r.) Sąd Rejonowy w Działdowie zastosował wobec mężczyzny środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji i zakazu zbliżania się oraz kontaktowania z pokrzywdzoną.
Pisz
W sobotę (13 lipca br.) piscy policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie miasta. Interwencję zgłosił młody mężczyzna, który został pobity i wyrzucony z domu przez krewnego, z którym mieszkał.
Na miejscu policjanci potwierdzili zaistniałe zdarzenie. Ustalili, że wskazany przez zgłaszającego 35-latek, od maja tego roku, stosował przemoc psychiczną i fizyczną wobec rodziców oraz wobec niego. Bez powodu wszczynał awantury, wyzywając domowników, bijąc ich otwartą ręką po ciele oraz grożąc im pozbawieniem życia i podpaleniem mieszkania. Wielokrotnie oskarżał ich też o kradzieże rzeczy osobistych. Sprawca przemocy domowej był agresywny także wobec interweniujących funkcjonariuszy. Został zatrzymany, a po zebraniu materiału dowodowego przez śledczych usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad najbliższymi.
Decyzją sądu 35-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo znęcania się nad rodziną grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
(jn/as/rj)