Ostróda, Dąbrówno: Pobili swoich kuzynów, a potem grozili im śmiercią
Za pobicie i stosowanie gróźb karalnych odpowie 45-letni mężczyzna i jego 20-letni syn, którzy najpierw pobili dwóch mężczyzn, a potem grozili im śmiercią w przypadku nie wycofania obciążających sprawców zeznań. Mężczyźni przyznali się do winy, a prokurator zastosował wobec nich policyjny dozór. Teraz obaj ze swojego postępowania wytłumaczą się przed sądem.
Policjanci zostali powiadomieni, że na jedną z posesji w gminie Dąbrówno wtargnęło dwóch mężczyzn, którzy grozili pobiciem i śmiercią swoim kuzynom w przypadku nie wycofania obciążających ich zeznań za zgłoszenie pobicia, do którego doszło kilka tygodni wcześniej. Funkcjonariusze wyjaśniając okoliczności zdarzenia zatrzymali do tej sprawy ojca i syna, którzy byli wówczas na tej posesji. Mężczyźni podczas przesłuchania przyznali się do winy, tłumacząc wszystko konfliktami rodzinnymi. Wyjaśniali, że kilka tygodni wcześniej doszło między nimi do nieporozumienia, które zakończyło się pobiciem. Tłumaczyli, ze pojawili się w domu pokrzywdzonych, by nie dopuścić do tego, by wcześniejsze pobicie miało swój finał w sądzie.
Prokurator, po zapoznaniu się z materiałami, które policjanci zebrali w tej sprawie zdecydował, że obaj mężczyźni w ramach policyjnego dozoru będą 2 razy w tygodniu stawiać się w komendzie Policji, obaj nie mogą też kontaktować się z pokrzywdzonymi i zbliżać się do nich. Młodszemu z mężczyzn, 20-letniemu Krystianowi N. za wpływanie na świadka, pobicie i groźby grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności, jego 45-letniemu ojcu za pobicie i groźby - kara 3 lat więzienia.
bb/in