Ostróda: Policjanci czuwali nad bezpieczeństwem uczestników „Bitwy pod Grunwaldem” - Aktualności - Policja Warmińsko-Mazurska

W rejonie, gdzie trwały uroczystości codziennie pracowało kilkudziesięciu policjantów ruchu drogowego, prewencji oraz funkcjonariuszy slużb kryminalnych.

Największym wyzwaniem dla policjantów było sobotnie zabezpieczenie inscenizacji bitwy. Tego dnia na polach Grunwaldu i drogach na nie prowadzący pracowało blisko 150 policjantow - funckjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie przy wsparciu Oddziału Prewencji Policji z Olsztyna oraz jednostek policji z sąsiednich powiatów. 

Policjanci po omówieniu na odprawie wszystkich zadań i najważniejszych planów dnia ruszyli do służby i od rana dbali o bezpieczny i płynny dojazd do parkinów wielbicieli inscenizacji średniowiecznej bitwy.

Największym wyzwaniem było skuteczne zorganizowanie masowego ruchu pojazdów w niewielkiej miejscowości tak, by można było bez problemów do niej dotrzeć, a później bez przeszkód powrócić do domu. Według organizatorów inscenizacji w tym roku wzięło w niej udział blisko 100 tys. uczestników, z których większość na miejsce bitwy dotarła prywatnymi samochodami, wypełniając nimi wyznaczone miejsca parkingowe. Ze względu na tak dużą liczbę przyjezdnych na drogach dojazdowych do pola bitwy miejscowo pojawiały się chwilowe utrudnienia w ruchu samochodowym i go spowalniały, jednak dzięki pracy policjantów były płynnie i systematycznie usuwane i nie doprowadziły do "zakorkowania" dróg.

W ten sposób funkcjonariusze przyczynili się do tego, że na drogach w rejonie Pól Grunwaldzkich nie doszło do żadnej kolizji ani wypadku. A mogło do takiego zdarzenia dojść gdyby policjanci w porę nie uniemożliwili dalszej jazdy Ireneuszowi Z., który po polach Grunwaldzkich jeździł dostawczym mercedesem mając ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali 55-latkowi prawo jazdy. Teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Szczęśliwie skończyła sie też przygoda 5-letniego Janka, który zgubił się w tłumie kiedy razem z rodziną próbował się schronić przed nagłą burzą, jaka pojawiłą się nad bitewnymi polami. Uciekając przed ulewnym deszczem chłopiec stracił kontakt z mamą i siostrą. Policjanci we współpracy z organizatorem inscenizacji regularnie informowali publiczność, że w przypadku takiej sytuacji po pomoc należy przyjść do policyjnego punku ustawionego w pobliży grunwaldzkiego pomnika  szukać. Zagubionego chłpca zauważyli funckjonariusze Żandarmerii Wojskowej i przyprowadzii go do policyjnego punktu. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy, którzy ustalili dane osobowe Janka, 5-latek wkrótce bezpiecznie wrócił pod opiekę rodziny. Chłopiec czekając na rodziców był bardzo odważny i w rozmowie z policjantami przyznał,  że też w przyszłości chciałby zostać policjantem.

Podczas tegorocznej inscenizacji policjanci nie odnotowali poważnych zdarzeń kryminalnych i podsumowując sobotnie wydarzenia podkreślają, że mimo tak dużej liczby osób - kierowców i pieszych - dobra współpraca z organizatorem, zmiany w organizacji ruchu, a także zachowanie uczestników inscenizacji, to wszystko spowodowało, że impreza przebiegła w spokojnej atmosferze.

(JK/TM)