18-latek kierujący mercedesem bez prawa jazdy, ale pod wpływem narkotyków
Orzyscy policjanci w nocy zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Mercedes. Za kierownicą siedział 18-latek, który nie posiadał uprawnień do kierowania. Badanie testerem narkotykowym wykazało, że jest pod wpływem marihuany. W jego paczce papierosów policjanci znaleźli susz roślinny. Podobne zawiniątko z marihuaną ujawnili w kieszeni bluzy 32-letniego pasażera. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.
Policjanci z Komisariatu Policji w Orzyszu w nocy (6/7 marca br.), pełniąc służbę na terenie miasta, zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Mercedes. Samochodem tym kierował 18-letni mieszkaniec gminy Miłki. Wiele wskazywało na to, że nastolatek może być pod działaniem środków odurzających. Badanie testerem narkotykowym wykazało, że kierowca jest pod wpływem marihuany. W tej sytuacji pobrana mu została krew do dalszych badań. W jego paczce papierosów policjanci znaleźli zawiniątko z suszem roślinnym, który okazał się marihuaną, ale to jeszcze nie wszystko.
W policyjnych bazach danych funkcjonariusze ustalili, że 18-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Do tego u 32-letniego pasażera policjanci także znaleźli marihuanę. Susz roślinny miał schowany w kieszeni bluzy. Znalezione substancje policjanci zabezpieczyli, a mężczyzn zatrzymali.
Zarówno kierowca mercedesa, jak i pasażer odpowiedzą za posiadanie narkotyków. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 3. Jeśli badanie krwi 18-latka wykaże, że znajdował się pod wpływem środków odurzających usłyszy też zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego pod działaniem narkotyków. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3 i utratą prawa jazdy nawet na 15 lat. Do tego kierowca odpowie też za popełnienie wykroczenia jazdy bez uprawnień. Za ten czyn Kodeks Wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 zł. Do tego sąd orzeknie jeszcze zakaz prowadzenia pojazdów.
(asz/kh)