Wybierz sztuczne lodowisko – zamiast zamarzniętych zbiorników wodnych. Nie ryzykuj!
Olsztyńscy policjanci przypominają dzieciom i młodzieży o tym jak bezpiecznie spędzać zimowy czas. Najważniejsze, aby nie wchodzić na zamarznięte zbiorniki wodne. Może to spowodować niebezpieczne konsekwencje dla naszego zdrowia, a nawet życia. Mrozy i niskie temperatury, sprawiły, że stawy, rzeki i jeziora pokryły się lodem. Lód jest zdradliwy, a jego załamanie może zakończyć się tragicznie.
Policjanci przypominają o niebezpiecznych skutkach wchodzenia na zamarznięte jeziora i stawy, a także o tym jak ważne jest zachowywanie podstawowych zasad bezpieczeństwa. Zalegający na pokrywie lodowej śnieg potrafi być bardzo zdradliwy. Pod warstwą śniegu trudno ocenić zagrożenie, ponieważ nie widać grubości lodu, przerębli i innych niebezpiecznych miejsc. Wielu tragedii nad zamarzniętymi akwenami można byłoby uniknąć. Jeśli widzimy, że na lodzie bawią się dzieci pozostawione bez opieki zawsze należy reagować i zadzwonić pod alarmowy numer 112.
Chociażby we wtorek (09.01.2024 r.) oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o tym, że grupa młodzieży wchodzi na lód jednego z olsztyńskich jezior, co może stanowić realne zagrożenie i być dla nich niebezpieczne. Na miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze policji, którzy sprawdzili pobliski teren linii brzegowej. Całe szczęście w tym przypadku nikomu nic się nie stało, a na miejscu pozostały jedynie śladu butów. Pamiętajmy jednak, że jedyny bezpieczny lód to ten na sztucznym lodowisku i taką informację przekazujmy też najmłodszym. Kontrolujmy, gdzie bawią się nasze dzieci. Uczulmy je na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych rzekach i jeziorach.
Jak zachować się w wypadku zagrożenia:
· w przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i wzywajmy pomocy. Najlepiej połóżmy się płasko na wodzie, rozłóżmy szeroko ręce i starajmy się wydostać na lód, próbując przemieścić się na leżąco na brzeg.
· kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku! Pamiętajmy, że pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób nacisk na lód, który może się pod nami. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego, na odległość rzutu i podać mu drugi koniec szalika czy gałęzi (tego co mamy pod ręką)
·jeżeli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę policji lub straży pożarnej,
Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do ciepłego pomieszczenia.
(pż/kh)