Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Siema ziomki" - takimi słowami przywitał funkcjonariuszy pewien 38-latek. Teraz za bezpodstawne wezwanie policji musi zapłacić 1000 zł grzywny

Niestety nadal zdarzają się osoby, które bezmyślnie i bezpodstawnie wzywają służby ratunkowe. W ten nieodpowiedzialny sposób mogą przyczynić się do tego, że pomoc nie dotrze na czas do osoby, która jej naprawdę potrzebuje. Przykładem tak nieodpowiedzialnej postawy, jest zachowanie mężczyzny, który poinformował o awanturze ze znajomą. Teraz musi zapłacić 1000 zł grzywny.

W niedzielę (23.07.2023 r.) po godz. 4:00 do oficera dyżurnego iławskiej policji zadzwonił mężczyzna. Poinformował, że chce patrol policji ponieważ znajoma nie chce wyjść z jego domu po czym się rozłączył. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. W progu przywitał ich zgłaszający słowami „Siema ziomki fajnie, że przyjechaliście”. Podczas rozmowy okazało się, że oboje znajdują się pod znacznym działaniem alkoholu. 38-latek nie potrafił do końca sprecyzować czemu wezwał patrol policji.  Mówił, że chce aby jego znajoma opuściła mieszkanie po chwili twierdził, że jednak ma zostać. Nastęnie śmiał się, że policjanci przyjechali do niego twierdząc, że jest to jego widzimisię i policja jest po to żeby  przyjeżdżać na każde jego wezwanie.
W związku z powyższym funkcjonariusze sporządzili notatkę która została przekazana do sądu. Na podstawie zgromadzonego materiału Sąd Rejonowy w Iławie wymierzył 38- lakowi karę grzywny  w wysokości 1000 zł. Mężczyzna musi także opłacić koszty sądowe.
Pamiętajmy !
Na numery alarmowe tj. 112, 999, 998, dzwonimy tylko w uzasadnionych przypadkach. Za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń sprawca podlega karze aresztu (od 5 do 30 dni), karze ograniczenia wolności lub karze grzywny do 1.500 złotych.
Takie zachowania odciągają funkcjonariuszy od ważnych zadań. Policjanci zawsze reagują na każde zawiadomienie, więc reagują również na te fałszywe. Funkcjonariusze także informują o zdarzeniu inne instytucje.
Takich i podobnych zgłoszeń jest wiele. Przed wybraniem numeru alarmowego każdy powinien się zastanowić czy sprawa, z którą dzwoni, wymaga interwencji policji, ponieważ wzywając ją bezpodstawnie, można przyczynić się do nieudzielenia pomocy innej osobie, która naprawdę takiej pomocy potrzebuje, a do której - w wyniku np. głupiego żartu - patrol policji nie dotrze.

(jk/rj)

Powrót na górę strony