Nowe psy służbowe szkolą się w Ełku
Jak przystało na owczarki belgijskie Leia i Iskra mają silne charaktery i nie znoszą bezczynności. Tak jak ich przewodnicy: asp. Mariusz Sulewski i mł. asp. Daniel Buraczewski – policjanci z Ełku, którzy obecnie szkolą psy do zadań patrolowo-tropiących. To nietypowe szkolenie, bo odbywa się na terenie własnej komendy i prowadzą je sami przewodnicy.
W Ełku policjanci szkolą dwa nowe psy służbowe. Dotychczas wszystkie psy kończyły kurs w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Tym razem przewodnicy sami prowadzą indywidualną tresurę psów w swojej jednostce.
Policjanci asp. Mariusz Sulewski i mł. asp. Daniel Buraczewski są doświadczonymi policjantami. Przewodnikami psów służbowych są od kilku lat. I to dzięki zdobytej przez lata wiedzy, doświadczeniu i pasji mogą teraz sami szkolić swoje zwierzęta.
Skąd się wzięły psy?
Policjanci sami wybrali swoje psy służbowe spośród kilkunastu wyselekcjonowanych kandydatów. Mogli poobserwować psy, zobaczyć ich reakcje, sprawność, usposobienie. I ostatecznie wybrali Iskrę i Leię – owczarki belgijskie.
Iskra i Leia
Iskra jest jak jej imię. Żywiołowa, energiczna, szybka, pełna entuzjazmu, chętna do działania i zabawy.
Leia ma trochę innym charakter. Zrównoważona, samodzielna, zadaniowa, sprawna, niezależna.
Obie są inteligentne i szybko się uczą.
Już wykazują poczucie lojalności i przywiązanie wobec swoich opiekunów.
Jak wygląda szkolenie?
Przewodnicy mają odpowiedzialne zadanie. Muszą przygotować psy do uzyskania atestu – dokumentu potwierdzającego zdolność do wykonywania zadań, do których pies został wytresowany. Cyklicznie muszą zdawać też egzaminy określone w planie szkolenia. Dzień szkoleniowy jest intensywny. Policjanci uczą psy wymaganych w pracy umiejętności, czyli posłuszeństwa, obrony przewodnika, zatrzymywania osób. Jedną z głównych funkcji psa jest tropienie. Z doskonałym węchem i wyjątkową zdolnością do śledzenia zapachów potrafią odnaleźć ślady przestępcy czy osoby zaginionej. Psy wykorzystywane są także profilaktycznie przy różnych imprezach, jako dodatkowe wsparcie policjantów w utrzymaniu porządku.
Trenują w różnych warunkach: wiejskich i miejskich, w ciszy i w hałasie, razem i indywidualnie. Pies musi szybko adaptować się do różnych warunków.
Kluczowe jest zbudowanie wzajemnego zaufania pomiędzy psem służbowym a jego opiekunem. Wspólne szkolenie, spacery czy zabawy budują więź i partnerstwo.
Policjanci muszą opiekować się psami w każdym aspekcie, oprócz szkolenia troszczą się też o wyżywienie, opiekę lekarską i warunki bytowe swoich czworonogów.
Są na dobrej drodze, by zostać doskonałymi duetami w służbie.
(akdn/tm)