Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wezwał służby, by trochę pojeździły - odpowie za wykroczenie

Policyjne interwencje dotyczą wielu kwestii. Funkcjonariusze wzywani są do wypadków, kolizji, kradzieży, rozbojów, konfliktów sąsiedzkich, przemocy domowej i wielu innych sytuacji, których nie sposób wymienić. Niestety, rzadkością nie są wyjazdy policjantów na bezpodstawne interwencje. Bezmyślny mężczyzna w zgłoszeniu podał, że leży na ulicy, jest pod działaniem środków psychoaktywnych i chce sobie zrobić krzywdę. Policjanci pilnie interweniowali w tej sprawie. Na miejsce przyjechali też ratownicy medyczni. Pomoc okazała się niepotrzebna. Grozi mu kara grzywny do 1500 zł i nawiązka za wywołanie niepotrzebnych czynności w wysokości do 1000 złotych.

We wtorek (17.10.2023 r.), po godz. 18:00 policjanci w trybie pilnym interweniowali na ul. Leśnej w Bartoszycach. Według zgłoszenia miał leżeć tam mężczyzna będący w stanie zagrożenia życia.
Na miejscu policjanci zastali doskonale znanego im 50-latka. Mężczyzna był niejednokrotnie powodem policyjnych interwencji. Szybko okazało się, że tak naprawdę nic mu nie jest
i nie potrzebuje pomocy policjantów ani ratowników medycznych. Mieszkaniec Bartoszyc stwierdził, że zadzwonił na nr alarmowy 112 i wymyślił całą tę historię, aby bartoszyckie służby pojeździły sobie trochę.

50-latka czeka odpowiedzialność za wykroczenie wywołania fałszywego alarmu. Kodeks wykroczeń za takie zachowanie przewidział karę ograniczenia wolności, aresztu bądź grzywny w kwocie do 1500 zł i nawiązkę na rzecz podmiotów, które podjęły niepotrzebne czynności służbowe wysokości do 1000 zł.

(mk/kh)

Powrót na górę strony