Zaczęło się od chęci pomocy, a skończyło zarzutami za groźby i zniszczenie mienia
Emocje połączone z alkoholem są często złym doradcą naszych zachowań. Podejmowane w takim czasie decyzje są pochopne i nieadekwatne do sytuacji. Słowa te doskonale oddają zachowanie jednego z turystów, który odwiedził Węgorzewo. Mężczyzna ten, jak oświadczył, z troski o kobietę, chciał zrobić porządek z jej mężem. Wszystko zakończyło się dla 32-latka zatrzymaniem w policyjnej celi i zarzutami za uszkodzenie mienia i groźby karalne.
W niedzielny wieczór (20.08.2023 r.) węgorzewscy policjanci interweniowali w centrum miasta. Wszystko zaczęło się w jednym z lokali gastronomicznych, a zakończyło na zewnątrz budynku. Zgłoszenie dotyczyło bijących się mężczyzn. Jak się okazało według relacji uczestników zdarzenia jeden z gości lokalu chciał pomóc kobiecie, ponieważ uważał, iż mąż potraktował ją w niewłaściwy sposób. Od chęci upomnienia rozwiązała się bójka. Nadmiar agresji, złych emocji i alkoholu przełożył się na to, że chcący pomóc mężczyzna zaczął grozić mieszkańcowi powiatu gdańskiego, a ponadto uszkodził drzwi apartamentu, w którym on przebywał. Interweniujący funkcjonariusze zatrzymali agresywnego mieszkańca Lublina. Po wytrzeźwieniu 32-latek usłyszał zarzut uszkodzenie mienia i groźby karalne. Jak się tłumaczył policjantom, zrobił to w przypływie emocji i jest mu teraz za to wstyd.
Za popełnione przestępstwa mieszkańcowi Lublina grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(af/kh)