Ostróda: Pobił sąsiada i zniszczył mu samochód. Przeszkadzały mu prace remontowe
Kara nawet 5 lat pozbawienia wolności może grozić 32-letniemu Sewerynowi W., który dotkliwie pobił swojego sąsiada. Mężczyzna zaatakował go krzesłem, gdy ten wykonywał prace remontowe na swojej posesji. Kiedy poszkodowany zdołał zamknąć się w domu, agresor zniszczył jego drzwi wejściowe i samochód. Teraz mężczyzna ze swojego postępowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Ostródzcy policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości pod Ostródą młody mężczyzna zaatakował swojego sąsiada za to, że ten prowadził na swojej posesji prace remontowe, które nie podobały się 32-latkowi. Sprawca, nie zastanawiając się, chwycił drewniane krzesło i zaczął uderzać nim mężczyznę. Przy tym wszystkim Seweryn W. groził pokrzywdzonemu śmiercią. Kiedy poszkodowany 52-latek zdołał uciec do domu, ten swoją agresję wyładował kopiąc w drzwi wejściowe, a następnie rzucając łopatą w jego samochód. Poszkodowany, ze złamaniem nosa oraz innymi obrażeniami trafił do szpitala. Funkcjonariusze zatrzymali sprawcę, który trafił do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała, zniszczenia mienia oraz stosowania gróźb karalnych.
Za to, co zrobił, może mu grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
