Sprzedawał ,,kota w worku’’. Usłyszał zarzuty
Internet to miejsce, gdzie można zrobić zakupy, porozmawiać, założyć konto bankowe, konto na portalu społecznościowym czy sprzedażowym. Z Internetu niestety korzystają również oszuści, proponujący fikcyjne przedmioty do sprzedaży. Mimo wpłaty pieniędzy przez kupującego, kupione przedmioty nigdy do niego nie trafiają. Tak właśnie 36-latek oferował na sprzedaż towary, których nigdy nie posiadał. Na jego trop wpadli policjanci. Teraz za oszustwo grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Do Sądu Rejonowego w Olsztynie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu mężczyźnie, który jak ustalili policjanci z Wydziały dw. Z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, od 10 stycznia do 1 czerwca 2021 roku poprzez działalność na jednym z portali sprzedażowych, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na kwotę ponad 4 tysięcy złotych. 36-latek umieszczał ogłoszenia dotyczące sprzedaży towarów m.in. telefonów komórkowych, tabletów, konsoli do gry, czy zegarków w okazyjnych cenach. Za przedmioty otrzymywał przelewy. Mimo to fikcyjnych towarów nigdy nie wysyłał i nie wywiązywał się z warunków transakcji. Ofiarą oszusta padły nie tylko pojedyncze osoby z całej Polski, ale również firma jedna z firm sprzedażowych, która nie otrzymała prowizji od sprzedanych towarów.
Mężczyźnie zgodnie z kodeksem karnym może grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(pż/tm)