Tag pożar
Rozmiar czcionki
- Jedna osoba zginęła, a druga została ranna w pożarze pustostanu w centrum Pisza Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają przyczyny i okoliczności pożaru pustostanu na ul. Piłsudskiego w Piszu. W budynku znaleziono zwęglone ciało jednej osoby. Na chwilę obecną nie ustalono jej tożsamości. W pożarze poparzony został też 56-letni mężczyzna, który trafił do szpitala.
- W pożarze zginął mężczyzna. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia Policjanci i prokuratura wyjaśniają okoliczności tragicznego w skutkach pożaru, do którego doszło na terenie gminy Młynary. W spalonym mieszkaniu znalezione ciało 86-letniego mężczyzny.
- Piękna mroźna zima bywa zabójcza. Policjanci interweniowali wobec osób zagrożonych wychłodzeniem Do groźnych dla życia i zdrowia wychłodzeń organizmu dochodzi w różnych okolicznościach. Czasami wynika to z trudnej sytuacji życiowej lub z nieporadności i niesamodzielności. A czasami jest to efektem zwykłej bezmyślności lub lekkomyślności. Dlatego nie bądźmy obojętni. Reagujmy, gdy widzimy lub wiemy o osobie zagrożonej wychłodzeniem. Jeden telefon na numer alarmowy może uratować życie drugiego człowieka. Wobec takich osób policjanci interweniują każdej zimy. Niestety w niektórych przypadkach, pomoc przychodzi za późno.
- Policjanci „drogówki” ewakuowali z płonącego domu 13-latkę i jej 64-letnią babcię To był mroźny poranek, kiedy policjanci szczycieńskiej „drogówki” jechali do punktu kontroli w Pasymiu. W pewnym momencie widoczność na drodze ograniczyły im kłęby dymu, wydobywające się z poddasza domu jednorodzinnego. Funkcjonariusze szybko zorientowali się, że budynek płonie. Natychmiast ruszyli z pomocą nieświadomym zagrożenia mieszkańcom. Ewakuowali z wnętrza 13-latkę i jej 64-letnią babcię. Odłączyli instalację elektryczna i butlę gazową, a na miejsce wezwali strażaków. Podczas akcji gaśniczej zapewnili schronienie ewakuowanym, a w trosce o bezpieczeństwo służb ratunkowych oraz innych uczestników ruchu drogowego, zorganizowali objazd.
- Policjanci uratowali z pożaru 84-latka i jego zwierzęta Policjanci z Olsztynka byli pierwsi na miejscu pożaru. Najpierw pomogli wydostać się w bezpieczne miejsce starszemu mężczyźnie, a następnie z pomocą jego 63-letniego sąsiada uratowali przed ogniem zwierzęta z budynku gospodarczego. Na szczęście, dzięki skutecznej i szybkiej interwencji funkcjonariuszy nie doszło do tragedii.
- Dzielnicowy ugasił Forda Mondeo, który stanął w płomieniach Na co dzień pomagają, chronią i służą radą lokalnej społeczności. Interweniują w sprawach konfliktów sąsiedzkich czy problemów rodzinnych. Ich podstawowe zadanie to dbać o bezpieczeństwo mieszkańców. Mowa tu o dzielnicowych, którzy zawsze stoją na tzw. „pierwszej linii”. Są jednak przeszkoleni do podejmowania każdej interwencji wymagającej natychmiastowej reakcji. Z taką spotkał się dzielnicowy miasta Szczytno, mł. asp. Karol Ponikiewski.
- Trzy miesiące aresztu za groźby oraz podpalenie Tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy zastosował giżycki sąd wobec dwóch mieszkańców powiatu giżyckiego podejrzanych o podpalenie budynków gospodarczych przylegających do domu mieszkalnego oraz groźby. Za zarzucane czyny mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
- Osobówka spłonęła, ciężarówka uderzyła w budynek Minione dwie kolejne noce w powiecie szczycieńskim minęły pod znakiem groźnych zdarzeń drogowy. W jednym po uderzeniu w drzewo spłonęła osobówka, którą podróżowały dwie osoby, a w drugim ciężarówką przewożąca duży ładunek, w trakcie jazdy przewróciła się na bok i uderzyła w stojący przy drodze budynek. Na szczęście nikt nie zginął. Uczestnicy tych zdarzeń trafili pod opiekę lekarzy, a policjanci wyjaśniają ich okoliczności.
- Policjanci wyprowadzili poparzonego 60-latka z zadymionego mieszkania Policjanci z referatu patrolowo – interwencyjnego szczycieńskiej komendy zauważyli w trakcie pełnienia służby, dym wydobywający się z budynku mieszkalnego. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli do środka z pomocą. W mieszkaniu znaleźli leżącego na kanapie, poparzonego i półprzytomnego mężczyznę. Policjanci wyprowadzili 60-latka na zewnątrz i udzielili mu pierwszej pomocy. Wezwali na miejsce straż pożarną oraz załogę karetki pogotowia i wstępnie ustalili źródło zadymienia. Ich szybka i zdecydowana reakcja zapobiegła tragedii.
- Zapobiegł rozprzestrzenieniu się ognia Policjantem jest się zawsze, nawet w środku nocy i w czasie wolnym od służby. Udowodnił to ostródzki policjant, który w nocy samodzielnie ugasił pożar pod blokiem. Szybkim i zdecydowanym działaniem zapobiegł rozprzestrzenieniu się ognia na zaparkowane samochody. Nieocenioną pomocą służyła mu jego małżonka. Dzięki tej współpracy ogień został opanowany przed przyjazdem strażaków.