Tag kobieta
Rozmiar czcionki
- Znęcali się nad najbliższymi - zostali zatrzymani Policjanci każdego dnia interweniują wobec osób, które swoje emocje wyrażają przemocą wobec innych. Są to szczególnie trudne interwencje, ponieważ najczęściej dotyczą spraw prywatnych, konfliktów rodzinnych, problemów wychowawczych, których nie można rozwiązać jedną policyjną interwencją. Policjanci posiadają jednak narzędzia, które mogą pomóc w uspokojeniu domowych agresorów, odizolowaniu ich od ofiar i udzieleniu ofiarom odpowiedniego wsparcia.
- Kolejne oszustwo. Policjanci apelują o rozsądek! Policjanci systematycznie apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w bezpośrednim czy telefonicznym kontakcie z obcymi. Przedmiotem policyjnych apeli jest ostrzeżenie przed utratą oszczędności, które są w zainteresowaniu oszustów. Funkcjonariusze całego województwa już od kilku miesięcy prowadzą kampanię „Dzwoni oszust. Rozłącz się! Jak pokazuje życie nie tylko starsi, ale również młodsi mieszkańcy naszego regionu muszą się mieć na baczności.
- Policjanci powstrzymali 44-latkę przed nieodwracalną decyzją Błyskawicznie podjęta interwencja asp. szt. Piotra Góry oraz sierż. Michała Dębowskiego pozwoliła uniknąć tragedii. Policjanci w ostatnim momencie uratowali 44-latkę, która próbowała targnąć się na swoje życie. Kobieta ostatecznie trafiła pod opiekę medyczną.
- Znęcał się nad żoną. Prokurator zastosował policyjny dozór Policyjny dozór zastosowano wobec mężczyzny podejrzanego o znęcanie się nad żoną. 32-latek wszczynał awantury, wyzywał żonę, zastraszał, a także uderzał. Teraz w ramach środka zapobiegawczego mieszkaniec Iławy będzie musiał stawiać się w jednostce policji oraz ma nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania.
- W koszulce, spodniach, klapkach i kurtce spacerowała po gminie Iława. Dzięki reakcji świadka kobieta bezpiecznie wróciła do domu Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Iławie pomogli kobiecie, która w koszulce na krótki rękaw, spodniach i klapkach spacerowała jedną z dróg w gminie Iława. Dzięki właściwej reakcji świadka i pomocy mundurowych, kobieta szczęśliwie wróciła do domu.
- Znaleźli się w odpowiednim miejscu i czasie „Chronić i służyć” to dewiza, którą kierują się policjanci podczas codziennej służby. Potwierdzili to funkcjonariusze prewencji z Ornety, którzy pomogli kobiecie, która poślizgnęła się na chodniku i złamała nogę. Mundurowi usztywnili złamaną kończynę, wezwali pogotowie i zaopiekowali się nią do czasu przyjazdu załogi karetki.
- Dzięki reakcji zgłaszającego i działaniom funkcjonariuszy mieszkanka gminy Lubawa została wyciągnięta ze studni, do której wpadła będąc na cmentarzu Służba w policji to nie tylko walka z przestępcami i wykrywanie różnych wykroczeń. Zdarzają się również nietypowe i wyjątkowe interwencje. Taką jak ta, którą przeprowadzili policjanci w miejscowości Grabowo, gdzie kobieta wpadł do studni.
- Policjanci uratowali życie kobiety, która chciała wskoczyć do jeziora Roztrzęsiona kobieta stała na krawędzi mostu i groziła, że odbierze sobie życie. Dzięki profesjonalizmowi i opanowaniu policjantów została bezpiecznie przeniesiona na drugą stronę barierki. Takie działanie najprawdopodobniej uratowało jej życie. 37-latka trafiła pod opiekę specjalistów.
- „Jak dobrze mieć takiego dzielnicowego przy sobie” – mówią o st. asp. Krzysztofie Kowalskim lokalni mieszkańcy Wydawałoby się, że będzie to spokojny dzień. Dzielnicowy z Posterunku Policji w Wielbarku, st. asp. Krzysztof Kowalski po odprawie zapoznał się ze zdarzeniami, które miały miejsce w jego rejonie, zabrał ze sobą dokumentację służbową i wyruszył w rejon. W trakcie przejazdu zmienił swoje plany i postanowił, że w pierwszej kolejności zajrzy do jednego z domów położonych przy ulicy Wielbarskiej w Jedwabnie, gdzie miał dostarczyć służbową korespondencje. Podchodząc do drzwi mieszkania usłyszał hałas i krzyki. Okazało się, że znalazł się on po raz kolejny w odpowiednim miejscu i czasie. Zaniepokojony całym zajściem bez chwili wahania wszedł do środka. W przedsionku zastał leżącą przy schodach, krwawiącą z nosa 58-latkę.
- Oszustwo na lekarza z Jemenu. 48-latka przekazała mężczyźnie blisko 80 tysięcy złotych Oszuści nie mają żadnych skrupułów. Wykorzystają każdą możliwą sposobność, aby wyłudzić nasze oszczędności. Stosują różne metody i w różny sposób wpływają na nasze emocje. Ofiarą takiego oszusta internetowego padła pewna 48-letnia mieszkanka Szczytna. Kobieta od marca br. za pośrednictwem jednego z komunikatorów społecznych utrzymywała kontakt z rzekomym polskim lekarzem pracującym, na co dzień w Jemenie, państwie położonym w południowo – zachodniej Azji na Półwyspie Arabskim. Mężczyzna po jakimś czasie wyznał 48-latce miłość i oświadczył, że chce na stałe się przy niej osiedlić. Pokrzywdzona dokonała kilku przelewów na wskazane przez mężczyznę konta, w wyniku czego straciła blisko 80 tysięcy złotych.