Olsztyn: Za nic ma wyrok sądu. Policjantom powiedział, że będzie nadal kierował autem
Wnioskiem do sądu zakończyła się kontrola drogowa przeprowadzona wobec 32-letniego kierowcy samochodu ford escort. Mężczyzna, pomimo orzeczonego zakazu sądowego na prowadzenie wszelkich pojazdów, zdecydował się wsiąść za kółko. Podczas policyjnej interwencji Rafał K. powiedział policjantom, że za nic ma wyrok sądu i dalej będzie kierował samochodem. Funkcjonariusze skierowali sprawę do sądu. Za niestosowanie się do prawomocnego wyroku sądowego kodeks karny przewiduje karę nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Wyjątkowym lekceważeniem prawa wykazał się 32-letni mieszkaniec Olsztyna, który zdecydował się wsiąść za kierownicę, pomimo orzeczonego sądowego zakazu na prowadzenie wszelkich pojazdów. Kierującego fordem mężczyznę zatrzymali do kontroli drogowej olsztyńscy policjanci. Kierowca, poproszony o okazanie dokumentów, stwierdził, że nie ma ich przy sobie. Funkcjonariusze sprawdzili dane osobowe mężczyzny w policyjnych systemach. Okazało się, że Rafał K. – zgodnie z sądowym wyrokiem - do 2019 r. nie może wsiadać za kierownicę. Zakaz jest konsekwencją prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Podczas policyjnej interwencji mężczyzna stwierdził, że za nic ma wyrok sądu i dalej będzie kierował samochodem. Pojazd należący do Rafała K. został przekazany osobie przez niego wskazanej, a wobec kierującego policjanci sporządzili wniosek do sądu. Kodeks karny za niestosowanie się do prawomocnego wyroku sądowego przewiduje karę nawet 3 lat pozbawienia wolności.