Okradł mieszkania, a łup schował w skarpetce
Policjanci zatrzymali 26 - latka, który podczas jednego wieczoru, wykorzystując nieuwagę mieszkańców wszedł do dwóch mieszkań przez otwarte drzwi i dokonał kradzieży. Łupem padła damska torebka i plik pieniędzy. Jeszcze tego samego dnia sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy patrolujących miasto. Mężczyzna skradzione pieniądze schował w skarpetce. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
O tym, że warto zamykać na klucz drzwi do mieszkania, mimo że w środku przebywają lokatorzy, przekonało się dwoje mieszkańców Nidzicy. W minioną sobotę (02.05.2020 r.) oficer dyżurny nidzickiej komendy w krótkim odstępie czasu dwukrotnie został poinformowany o kradzieżach. Sposób działania sprawcy wskazywał, że obu czynów mogła dokonać jedna osoba. Sprawca wykorzystując nieuwagę lokatorów wchodził do otwartych mieszkań i dokonał kradzieży. W pierwszym przypadku łupem padła damska torebka, w drugim plik pieniędzy.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy kradzieży. I tak, na jednej z głównych ulic miasta napotkali mężczyznę, który swoim wyglądem odpowiadał rysopisowi mężczyzny podejrzanego o kradzieże. Zatrzymany 26 - latek to mieszkaniec gminy Nidzica znany Policji z wcześniejszych kradzieży i włamań. Podczas wykonywania czynności policjanci ujawnili w skarpetce mężczyzny plik banknotów. Mężczyzna nie potrafił logicznie wytłumaczyć skąd je ma.
Sprawca kradzieży majówkową noc spędził w policyjnej celi. Usłyszał 2 zarzuty kradzieży. Skradziona torebka wraz z zawartością oraz plik pieniędzy zostały odzyskane przez policjantów i wróciły do właścicieli. Mieszkaniec gminy Nidzica z popełnionych przestępstw będzie tłumaczył się przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
(ap/rj)