Region: Weekend na drogach regionu
70 - tyle praw jazdy w minionym tygodniu zatrzymali policjanci na Warmii i Mazurach kierowcom za tzw. "50+". Jak groźna jest nadmierna prędkość w obszarze zabudowanym pokazał w miniony weekend 29-latek, który w Szczytnie potrącił autem kobietę z dwójką dzieci w wózku. Niestety nie zabrakło też nietrzeźwych kierowców, którzy wykazując się głupotą wsiedli za kierownice swoich aut pod wpływem alkoholu.
Szczytno
Służby ratunkowe w Szczytnie pracowały na miejscu wypadku drogowego, w którym samochód osobowy potrącił 54-letnią kobietę oraz wózek z dwójką dzieci. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu wynika, że 29-letni kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad autem i doprowadził do zdarzenia. Był trzeźwy, został zatrzymany. Dzieci z poważnymi obrażeniami trafiły do szpitala.
Więcej na temat tego zdarzenia pisaliśmy na naszej stronie.
Nadmierna prędkość i lekkomyślność przyczyną dramatu!
Z powodu epidemii koronawirusa, obowiązujących ograniczeń oraz zamknięcia różnych punktów handlowo-usługowych, ruch na drogach się zmniejszył. Nie zwalnia to jednak nikogo z przestrzegania przepisów ruchu drogowego - zwłaszcza tych, dotyczących ograniczeń prędkości.
Jak pokazał przykład wypadku ze Szczytna, w którym poważnie ranne zostały dzieci, za kierownicą wystarczy chwila nieuwagi, by doprowadzić do tragedii, której można było uniknąć, gdyby nie lekkomyślność i nieodpowiedzialność kierowcy.
Elbląg
W samym powiecie elbląskim w miniony weekend (24-26.04.2020) policjanci drogówki odnotowali 17 przekroczeń prędkości. Wśród nich było 12 przypadków tzw. „50+”, czyli prędkości przekroczonej przez kierujących w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Najwięcej wykroczeń elbląscy policjanci odnotowali w piątek oraz w sobotę. Jeden z kierujących, który jechał motocyklem miał na liczniku 131 km/h przy ograniczeniu w tym miejscy do „pięćdziesiątki”. Pozostałe kontrole miały miejsce między innymi na ulicy Browarnej, Piłsudskiego, Browarnej oraz na terenie gmin: Godkowo, Rychliki, Pasłęk. Wszyscy kierowcy stracili prawa jazdy na trzy miesiące. Otrzymali mandaty po 500 zł i po 10 punktów karnych. Do nietypowego drogowego spotkania doszło w sobotę chwile przed północą, na drodze w okolicach miejscowości Robity. Tam 47-letni mężczyzna kierujący seatem zjechał na prawe pobocze i zderzył się z drzewem, a następnie trafił na przeciwległy pas ruchu, gdzie uderzył w nadjeżdżającego peugeota. Autem tym kierowała 49-letnia kobieta. Jak się okazało po przyjeździe policjantów, zarówno kierujący seatem jak i kobieta z peugeota byli pijani. Badanie alkotestem wykazało u mężczyzny ponad 2 promile a u kobiety ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo, po sprawdzeniu 47-latka w policyjnej bazie danych, okazało się że ma on aktywny zakaz kierowania pojazdami. Teraz odpowie za spowodowanie wypadku oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości a także niestosowanie się do orzeczonego zakazu. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. 49-latka odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Górna granica kary w tym przypadku to 2 lata pozbawienia wolności.
Olsztyn
W piątek funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie w miejscowości Sząbruk zatrzymali do kontroli drogowej osobowe audi, którego kierowca po chwili gwałtownie odjechał z miejsca kontroli. Policjanci ruszyli za nim, pomimo wydawanych sygnałów dźwiękowych i świetlnych do zatrzymania, kierujący nie reagował na nie, wręcz przeciwnie – przyśpieszył. Mężczyzna kontynuował swoją ucieczkę, gdzie po kilkuset metrach na drodze szutrowej zatrzymał pojazd. Okazało się, że 27-latek miał powody, aby uniknąć kontroli drogowej – sprawdzenie w systemach informatycznych wykazało, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna w momencie zdarzenia był trzeźwy. 27-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłą sobotę funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Olsztynku otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na jednej z ulic w mieście. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że kierujący audi najechał na zaparkowany pojazd marki Fiat Uno. Okazało się, że 27-letni sprawca zdarzenia drogowego był kompletnie pijany. Badanie policyjnym alkomatem wykazało obecność blisko 2 promili alkoholu w jego organizmie. Tego samego dnia w nocy oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie został powiadomiony, że kierująca osobowym volkswagenem może być nietrzeźwa. Na miejscu funkcjonariusze zastali na jednym z parkingów 33-latkę oraz świadka zdarzenia, który wskazał, iż kobieta przed chwilą kierowała pojazdem.
33-latka na początku zaprzeczała, aby kierowała pojazdem, była pobudzona i upierała się, że była jedynie pasażerem. Następnie, kiedy się uspokoiła przyznała policjantom, że wsiadła za kierownicę auta, pomimo wcześniej wypitego alkoholu. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że miała w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Kiedy funkcjonariusze poprosili ją o dokumenty okazało się, że kierująca volkswagenem w ogóle nie powinna siedzieć za kierownicą auta, gdyż nie ma do tego uprawnień. 27-latek i 33-latka odpowiedzą za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. Kierujący odpowiedzą również za pozostałe wykroczenia w ruchu drogowym.
Giżycko
Podczas minionego weekendu czterej kierowcy w powiecie giżyckim rażąco złamali przepisy ruchu drogowego, przez co stracili już uprawnienia do kierowania. Dwóch z nich zdecydowało się wsiąść za kierownicę po alkoholu. Do pierwszego zdarzenia doszło w minioną sobotę w miejscowości Kruklanki. 41-letni kierowca mając 2,5 promila alkoholu w organizmie nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w wyniku czego wjechał na wzniesienie po czym uderzył w skarpę. Auto przewróciło się na dach. Kierowa jechał z 28-letnim pasażerem. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie odniósł poważnych obrażeń. Drugi z kierowców został zatrzymany do kontroli drogowej w niedzielę na trasie Kamionki - Doba gm. Giżycko. Podczas kontroli okazało się, że 48-letni kierowca ma również 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyźni odpowiedzą za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Natomiast dwóch pozostałych kierowców naruszyło przepisy dotyczące dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym. Pierwszy na radar wpadł kierowca Renaulta, który jechał przez miejscowość Miłki. 45-latek jechał z prędkością 113 km/h. Drugi pirat drogowy został namierzony w miejscowości Spytkow gm. Giżycko. 42-letni kierowca jechał z prędkością 114 km/h. Kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi oraz otrzymali punkty karne. Prawo jazdy również zostało im odebrane.
Kętrzyn
Kętrzyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w sobotę około godz. 13:40 na trasie Lipowa Góra –Reszel. Z przekazanych informacji wynikało, że pojazd uderzył w przydrożne drzewo. Na miejsce natychmiast zostały wysłane służby ratunkowe. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Mazda, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na lewe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało ponad 1,5 promila alkoholu, natomiast jadący z nim pasażer blisko 2 promile. Mężczyźni z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala. Teraz kierowca za jazdę po pijanemu i spowodowanie wypadku odpowie przed sądem.
Iława
W weekend oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o zdarzeniu drogowym, w którym kierujący mercedesem nie dostosował prędkości do panujących warunków ruchu i na łuku drogi zjechał na prawe pobocze po czym wjechał w ogrodzenie posesji i oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci ustalili miejsce przebywania kierowcy, po czym zatrzymali go. Okazało się, że 21–latek kierował mercedesem mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy mężczyźnie a samochód przekazali właścicielowi. Mundurowi po wytrzeźwieniu przedstawili zarzut 21–latkowi, do którego się przyznał. Teraz ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed sądem.
Natomiast zalewscy policjanci patrolując w weekend teren miasta i gminy zatrzymali do kontroli drogowej audi. Funkcjonariusze pamiętali, że kierujący ma aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Policjanci wylegitymowali 23–latka oraz sprawdzili go w policyjnych systemach. Okazało się, że mężczyzna posiada aż 4 aktywne zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi i prawie 15 gramów białego proszku. Po badaniu narkotestem funkcjonariusze ustalili, że była to amfetamina. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed sądem.
Kolejnego nieodpowiedzialnego kierującego zatrzymali policjanci w Samborowie. Okazało się, mieszkaniec Iławy jechał rowerem mając 0,9 promila alkoholu w organizmie. Tymczasem w gminie Zalewo policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego mercedesem. W trakcie czynności mundurowi wylegitymowali mężczyznę oraz sprawdzili w policyjnych systemach jak również skontrolowali jego stan trzeźwości. Okazało się, że kierował on samochodem mając 1,5 promila alkoholu w organizmie, dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Jak by tego było mało policjanci ustalili, że mieszkaniec powiatu elbląskiego jest poszukiwany do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności. Mężczyzna został zatrzymany i przetransportowany do więzienia.
A w gminie Kisielice po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem. Okazało się, że 19–latek jechał pojazdem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania nim. Funkcjonariusze zatrzymali młodego mieszkańca gminy Susz i osadzili w policyjnej celi.
Działdowo
W sobotę po zgłoszeniu obywatelskim policjanci prewencji z Działdowa zatrzymali na jednej z ulic w mieście 39-letniego działdowianina, który poruszał się pojazdem marki VW Golf, mimo, że wcześniej spożywał alkohol. W czasie kontroli mężczyzna miał przeszło 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kierującemu golfem policjanci zatrzymali prawo jazdy i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Następnie osadzili go w policyjnych pomieszczeniu dla osób zatrzymanych celem wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, kara finansowa minimum 5 tys. złotych i zakaz prowadzenia pojazdów.
Pisz
W niedzielę o godz. 16.00 policjanci piskiej drogówki zatrzymali kierującej prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym. Tym razem uprawnienia straciła kobieta jadąca pojazdem marki Volkswagen. 37-letnia mieszkanka Mikołajek jechała przez miejscowość Mikosze z prędkością 102 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym kierująca poniosła konsekwencje. Funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy, ukarali mandatem oraz nałożyli punkty karne.
(tm)