Niska temperatura zagrażała ich życiu - pomogli policjanci
Niska temperatura panująca na zewnątrz zagraża życiu i zdrowiu osób bezdomnych potrzebujących pomocy, ale także samotnych, nieporadnych życiowo czy będących pod wpływem alkoholu. Pamiętajmy! Nie bądźmy obojętni! Czasami wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie!
Ełk:
Dzięki informacji od zaniepokojonej mieszkanki, policjanci pomogli mężczyźnie, który pijany siedział nocą na chodniku. Kobieta zapytała go, czy nie potrzebuje pomocy medycznej. Odmówił, jednak ona nie chciała zostawić go samego w takim stanie i zdzwoniła pod numer alarmowy.
40-latek był nietrzeźwy. Miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że mężczyzna znalazł się w trudnej sytuacji i jest bezdomny. Po badaniach lekarskich policjanci przewieźli mężczyznę do komendy, gdzie bezpiecznie spędził noc. Po doraźnej pomocy 40-latek uzyskał informacje o noclegowniach i miejscach, w których może znaleźć pomoc i wsparcie. To kolejny przypadek, kiedy dzięki reakcji mieszkańców i działaniu policjantów uratowane zostało ludzkie życie i zdrowie.
Podobne sytuacje nasilają się w okresie jesienno-zimowym, kiedy zmieniają się warunki pogodowe i spada temperatura powietrza. Dlatego policjanci niezmiennie apelują, aby nie być obojętnym na krzywdę ludzką i reagować w sytuacjach, kiedy potrzebna jest pomoc. Wystarczy jeden telefon, aby zapobiec sytuacjom zagrażającym życiu lub zdrowiu innych.
Kętrzyn:
W sobotę (30.11.2019r.) przed godz. 22.00 do oficera dyżurnego kętrzyńskiej policji zadzwonił mężczyzna, który poinformował o tym, że na schodach klatki schodowej ktoś śpi. Gdy na miejsce pojechali policjanci, zastali tam leżącego mężczyznę, który znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 23-latka wykazało blisko cztery promile alkoholu w jego organizmie. Druga interwencja dotyczyła bezdomnego, wymagającego pomocy mężczyzny, który przed godz. 18.00 w niedzielę (01.12.2019r.), przemarznięty siedział na klatce schodowej jednego z bloków. Mężczyzna mówił, że nie ma gdzie przenocować i prosił o pomoc. Okazało się, że 37-latek był pijany. Z uwagi na to, że okoliczności w jakich znajdowali się mężczyźni zagrażały ich zdrowiu i życiu, z powodu panującej niskiej temperatury noc spędzili w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Po wytrzeźwieniu funkcjonariusze przetransportowali 37-latka do schroniska, gdzie otrzyma pomoc, a 23-latka za jego zgodą do ośrodka wsparcia.
Lidzbark Warmiński:
W minioną sobotę (30.11.19) oficer dyżurny lidzbarskiej policji otrzymał telefoniczną informację od mieszkańca miasta, że w rowie na trasie wylotowej z Lidzbarka Warmińskiego w kierunku Górowa Iławeckiego leży mężczyzna. Policjanci pojechali we wskazane miejsce, gdzie zastali leżącego w rowie mężczyznę. 66-latek był przykryty gałęziami. Jak się okazało mężczyzna był tak pijany, że wpadł do przydrożnego rowu i nie dał już rady z niego wyjść. Po ustaleniu adresu zamieszkania poszkodowanego policjanci udzielili 66-latkowi pomocy i przewieźli go do domu przekazując pod opiekę rodziny.
W minioną sobotnią noc słupki rtęci pokazały minusową temperaturę. Bez wątpienia zgłoszenie przypadkowego przechodnia zapobiegło wychłodzeniu i być może uratowało życie 66-latka.
Pamiętajmy!
Niska temperatura panująca na zewnątrz zagraża życiu i zdrowiu osób bezdomnych potrzebujących pomocy, ale także samotnych, nieporadnych życiowo czy będących pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy obojętni! Czasami wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie!
(akdn/ab/mk/rj)