Nie zatrzymali się do kontroli, zostali zatrzymani
Policjanci z Mrągowa i Olsztynka zatrzymali kierujących, którzy nie zatrzymali się do kontroli drogowej pomimo wydawanych przez policjantów poleceń. Zignorowali sygnały dźwiękowe oraz świetlne nakazujące zatrzymanie pojazdu. Okazało się, że w obydwu przypadkach siedzący za kierownicą mężczyźni byli nietrzeźwi.
Mrągowo
Wczoraj po godzinie 16.00 oficer dyżurny mrągowskiej policji otrzymał informację o tym, że na trasie od Bagienic w kierunku Mrągowa jedzie ford fiesta, którego kierowca może być nietrzeźwy, ponieważ jedzie tzw. szlaczkiem.
Nie bagatelizując obywatelskiego zgłoszenia policjanci ruchu drogowego pojechali w kierunku Marcinkowa i właśnie tam zauważyli opisany pojazd. W tym samym czasie również i kierowca forda zauważył radiowóz, dlatego przyspieszył i zaczął uciekać w stronę miasta. Policjanci używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych poinformowali kierowcę forda o tym, by zatrzymał się do kontroli drogowej. Ten jednak zlekceważył wydawane mu polecenia. Uciekając przed funkcjonariuszami wjechał do Mrągowa i tam, łamiąc przepisy i jadąc m.in. pod prąd, wyprzedzając na skrzyżowaniach, na przejściach dla pieszych, uszkadzając zaparkowane auta, uciekał w kierunku Mikołajek. Na trasie Kosewo-Baranowo zakończył się pościg. Kierowca forda próbował zepchnąć wyprzedzających go policjantów. Na szczęście umiejętności policjantów pozwoliły na to, by utrzymać radiowóz na drodze. Kierowca forda jednak takich umiejętności nie posiadał, a w wyniku tego manewru stracił panowanie nad autem i w efekcie wjechał do przydrożnego rowu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu funkcjonariusze przeprowadzą z nim dalsze czynności.
Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej według kodeksu karnego grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za popełnione wykroczenia podczas ucieczki.
Olsztyn
Wczoraj (23.05.2019 r.) po godz. 14.00 policjanci z patrolu ruchu drogowego z Komisariatu Policji w Olsztynku w miejscowości Mierki statycznie mierzyli prędkość pojazdów. W pewnym momencie zmierzyli prędkość nadjeżdżającego vw golfa, który w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h poruszał się z prędkością 67 km/h. Policjanci natychmiast przystąpili do zatrzymania kierowcy do kontroli. Jeden z policjantów wyszedł na jezdnię i dał kierowcy vw wyraźny sygnał do zatrzymania. Początkowo kierowca zaczął zjeżdżać w wyznaczone przez policjanta miejsce, ale ostatecznie ominął oznakowany radiowóz i zaczął uciekać w kierunku Olsztynka. Kierowca vw w niekontrolowany sposób omijał napotkane po drodze pojazdy czym stwarzał realne zagrożenie w ruchu drogowym dla wszystkich uczestników.
Po trwającym kilka kilometrów policyjnym pościgu funkcjonariusze zatrzymali pojazd na terenie Olsztynka. Okazało się, że za kierownicą vw siedział kompletnie pijany mężczyzna. W organizmie 60-letniego mieszkańca Olsztynka krążyło ponad półtora promila alkoholu. Prawdopodobnie to właśnie z tego powodu 60-latek za wszelką cenę chciał uniknąć kontroli drogowej.
Mężczyzna stracił prawo jazdy. Auto, którym kierował, zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu. O dalszym losie 60-latka zdecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującym prawem niezatrzymanie się do policyjnej kontroli drogowej jest przestępstwem zagrożonym karą od 3 miesięcy nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(dk/rp/rj)
