Bezpieczna Majówka na drogach Warmii i Mazur
Mniej wypadków, zabitych, rannych, kolizji oraz nietrzeźwych kierujących – tak wstępnie można podsumować sytuację na drogach Warmii i Mazur podczas długiego majowego weekendu. W tym czasie doszło do 17 wypadków, w wyniku których 1 osoba zginęła, a 23 zostały ranne. Policjanci odnotowali 278 kolizji oraz zatrzymali 52 nietrzeźwych kierujących.
Każdego dnia na drogach naszego regionu nad bezpieczeństwem podróżujących czuwało blisko 200 policjantów ruchu drogowego. Policjanci przede wszystkim zwracali uwagę na kierowców, którzy lekceważyli przepisy ruchu drogowego, a w szczególności przekraczali dozwoloną prędkość, wyprzedzali w miejscach niedozwolonych. Na wyrozumiałość nie mogli liczyć kierujący na tzw. „podwójnym gazie”. Sama obecność funkcjonariuszy wpływała na użytkowników dróg dyscyplinująco. Kierowcy w mniejszym stopniu podejmowali ryzykowne manewry na drodze. Nie bez znaczenia była także pogoda, która po pierwsze zniechęcała do rozwijania dużych prędkości, kierowcy jeździli zdecydowanie ostrożniej niż podczas pięknej i słonecznej aury, a po drugie zniechęcała do przyjazdu na Warmię i Mazury, co przełożyło się również na mniejsze natężenie ruchu. Krótko mówiąc, miniona Majówka była zdecydowanie bezpieczniejsza niż ta ubiegłoroczna. Odnotowaliśmy mniej wypadków – 17 (w 2018 – 37), zabitych – 1 (w 2018 – 10), rannych – 23 (w 2018 – 41), kolizji – 278 (w 2018 – 463) oraz nietrzeźwych kierujących – 52 (w 2018 – 106).
Gołdap
Do najtragiczniejszego zdarzenia doszło na początku Majówki (30.04.2019) w powiecie gołdapskim na W-650. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący motocyklem w wyniku niedostosowania prędkości do warunków drogowych stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas jezdni uderzając w przód nadjeżdżającego z przeciwnego kierunku pojazdu ciężarowego marki Scania. W wyniku odniesionych obrażeń 36-letni motocyklista zmarł. Mieszkaniec Gołdapi nie posiadał uprawnienia do kierowania.
-
Wypadek w powiecie gołdapskim -
Wypadek w powiecie gołdapskim -
Wypadek w powiecie gołdapskim
W sobotę (04.05.2019) około godziny 19.30 na jednym z osiedlowych parkingów w Gołdapi kierujący osobowym passatem uderzył w murowaną ścianę kontenera na śmieci uszkadzając ją. Mężczyzna uderzył również w schody prowadzące do klatki schodowej jednego z bloków mieszkalnych. Na szczęście w okolicy nie było żadnych osób. Gdy zakończył swój rajd na schodach chciał oddalić się z miejsca zdarzenia, jednak bez powodzenia, bo został zatrzymany przez policjantów.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Mieszkaniec Gołdapi został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Wkrótce odpowie również za spowodowane uszkodzenia.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. O jego karze zadecyduje sąd.
Działdowo
We wtorek (30.04.2019) na trasie Lubawa - Lidzbark w miejscowości Ciechanówko doszło do zdarzenia drogowego z udziałem ciężarowego opla. Policjanci ustalili, że kierujący pojazdem marki Opel Vivaro 33-letni mieszkaniec Ostródy na skutek pęknięcia opony w przednim kole pojazdu stracił panowanie nad autem i uderzył w przydrożny znak, a następnie pojazd wjechał do rowu. W wyniku zdarzenia urazu kręgosłupa i obrażeń głowy doznał kierujący pojazdem. Razem z nim podróżował inny mieszkaniec Ostródy, który doznał urazu głowy.
-
Wypadek w miejscowości Ciechanówko
W niedzielę (5.05.2019) na trasie Myślęta - Turza Wielka policjanci ruchu drogowego zauważyli jadący pojazd marki Audi i tarczą do zatrzymywania pojazdów wydali mu polecenie do zatrzymania się. Kierujący zamiast zaprzestać jazdy przyspieszył omijając stojącego przy drodze policjanta. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za jadącym z dużą prędkością i łamiącym przepisy ruchu drogowego kierującym pojazdem, który mimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania się, kontynuował jazdę. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali kierowcę na terenie jednej z miejscowości w gminie Płośnica. Okazał się nim 54-letni mieszkaniec gminy Płośnica. Kierujący nie podał powodu swojego zachowania, jednak badanie stanu trzeźwości 54-latka szybko to wyjaśniło. Mężczyzna prowadził pojazd mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec gminy Płośnica już stracił dokument prawa jazdy, a niebawem poniesie odpowiedzialność przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i kara finansowa.
Pisz
W trakcie długiego majowego weekendu policjanci zatrzymali 6 nietrzeźwych kierujących. Aż 5 z nich wyeliminowanych zostało z ruchu w sobotę (4 maja br.)
Przed północą w miejscowości Babrosty doszło do zdarzenia drogowego. Samochód marki Opel Vectra zjechał z drogi do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w drzewo. Kierowca cudem uszedł z życiem. Jak się okazało, miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania autem w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do popełnienia tego przestępstwa. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, ponieważ już po raz kolejny popełnił to samo przestępstwo.
Kolejny nietrzeźwy kierowca trafił w ręce policjantów po obywatelskim zgłoszeniu. Zdarzenie to miało miejsce w sobotę przed godziną 11.00 w Piszu. Patrol zatrzymał do kontroli drogowej opisany przez zgłaszającego samochód marki Seat. Kierował nim 28-letni mieszkaniec Radzymina. Mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie i jechał bez prawa jazdy. Jego samochód został zholowany.
Szczytno
We wtorek (30.04.2019) oraz w niedzielę (05.05.2019) z ruchu drogowego wyeliminowano 2 nietrzeźwych kierujących, którzy pomimo promili w organizmie zdecydowali się jednak wsiąść za kierownice swoich pojazdów. Pierwszy z nich 65-latek mając w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu kierował peugeotem w miejscowości Przeździęk Wielki w gminie Wielbark. Drugi natomiast kierował renault mając w organizmie 1,3 promila alkoholu. Oprócz zatrzymanych praw jazdy mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, zakaz kierowania samochodami na okres nie krótszy niż 3 lata i dodatkowo świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 5 tys. zł.
Bartoszyce
W środę 1 maja br., przed godziną 18.00 na trasie Żydowo – Leginy doszło do zdarzenia drogowego. Policjanci z bartoszyckiej drogówki, którzy interweniowali w tej sprawie ustalili, że 24-latka kierująca skodą, dojeżdżając do łuku drogi miała gwałtownie zjechać do prawej krawędzi jezdni, po czym straciła kontrolę nad autem, które zjechało do rowu i uderzyło w drzewo. 24-latka powiedziała policjantom, że przestraszyła się, że auto z przeciwka jedzie za szybko i miała wrażenie, że mogą się zderzyć i to dlatego zjechała na pobocze. Policjanci wykluczyli, aby ktokolwiek poza kobietą przyczynił się do tego zdarzenia.
24-latka trafiła do szpitala. W czasie gdy była diagnozowana kryminalni wykonali oględziny miejsca zdarzania. Szczęśliwie okazało się, że kobiecie nic poważnego się nie stało, a zdarzenie to będzie kwalifikowane jak wykroczenie drogowe.
-
Kolizja w powiecie bartoszyckim
Ełk
W środę około godziny 8.00 oficer dyżurny otrzymał informację o tym, że w miejscowości Mikołajki w gminie Kalinowo stoi rozbity samochód. Na miejscu policjanci zauważyli uszkodzony samochód osobowy marki Toyota Yaris, który najprawdopodobniej kilka godzin wcześniej, na łuku drogi zjechał na lewe pobocze, uderzył w znak drogowy, a następnie w przydrożne drzewo. W środku ani w pobliżu auta nikogo nie było. Policjanci pracujący na miejscu ustalili właściciela auta, który jak się okazało, pożyczył je swojej 27-letniej znajomej. Policjanci dotarli do kobiety i zatrzymali ją w policyjnym areszcie. 27-latka była pod wyraźnym wpływem alkoholu. Kobieta przyznała, że we wtorek wieczorem pojechała na ognisko, gdzie piła piwo, a później będąc pod wpływem alkoholu jechała autem i uderzyła w drzewo. Kobieta usłyszała zarzut kierowania autem w stanie nietrzeźwości.
Kolejnego nietrzeźwego kierowcę zatrzymał w środę mieszkaniec Kalinowa. Mężczyzna oświadczył, że jadąc w kierunku Milewa zauważył jadący w przeciwnym kierunku pojazd marki VW Passat, którego kierowca nie potrafił zachować prostego toru jazdy i zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Dodał, że mijając się z nim zauważył, że mężczyzna wyglądał na osobę nietrzeźwą. Wówczas zawrócił i pojechał za nim. Według zgłaszającego kierujący passatem przez cały czas jechał wężykiem, najeżdżał na krawężniki i nie używał kierunkowskazów. Zatrzymał się dopiero na parkingu w Kalinowie, gdzie wysiadł i poszedł do sklepu zrobić zakupy. Zgłaszający dodał, że pod nieobecność kierowcy, pojazd zaczął się staczać, wówczas podbiegł, zatrzymał auto i chcąc uniemożliwić kierowcy dalszą jazdę, wyjął kluczyki pozostawione w stacyjce. Policjanci na miejscu zatrzymali 52-letniego mieszkańca gminy Kalinowo. Mężczyzna był pijany. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie.
Wkrótce wszyscy nieodpowiedzialni, będący pod wpływem alkoholu kierowcy, odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, świadczenie pieniężne w wysokości co najmniej 5.000 zł oraz utrata uprawnień do kierowania.
ab/jn/asz/aw/mk/aj/in