Pisz: Chcemy pomóc chorej Poli. Przyłącz się do akcji "Nakręć się na pomaganie"
Od niespełna 2 miesięcy trwa trzecia już edycja zbiórki nakrętek. Motorem napędowym akcji jest po raz kolejny dzielnicowy z Białej Piskiej - mł. asp. Adam Trzonkowski. Tym razem zbiera nakrętki na rzecz 8-miesięcznej Poli z Pisza, u której zdiagnozowano obustronny niedosłuch zmysłowo-nerwowy. Akcja zyskała tak dużą popularność, że nakrętki zbierają już nie tylko mieszkańcy powiatu piskiego, ale także ościennych miejscowości. Udało się już zebrać blisko 2 tony. Przyłącz się i TY do akcji „Nakręć się na pomaganie”.
„Nakręć się na pomaganie” to hasło, które przyświeca trzeciej edycji zbiórki nakrętek prowadzonej przez dzielnicowego z Komisariatu Policji w Białej Piskiej – mł. asp. Adama Trzonkowskiego.
Dla kogo zbierane są nakrętki?
Tym razem Adam zbiera nakrętki na leczenie i rehabilitację 8-miesięcznej Poli z Pisza. Dziewczynka jest wcześniakiem i od urodzenia nie słyszy. Zdiagnozowano u niej obustronny niedosłuch zmysłowo-nerwowy. Pola od niedawna nosi aparaty, aby stymulować nerwy słuchowe. Jest to bardzo ważne, by przygotować ją do wszczepienia implantu ślimakowego. Dzięki niemu usłyszy pierwsze w swoim życiu dźwięki. Aby dziewczynka mogła dalej się rozwijać nie wystarczy operacja. Niezbędna będzie długoletnia terapia i rehabilitacja, które są bardzo kosztowne. Pola to niezwykle pogodna i uśmiechnięta dziewczynka. Za nią pierwsze godziny rehabilitacji. Pojawiają się już efekty jej ciężkiej pracy, co jest niezwykle satysfakcjonujące i obiecujące na przyszłość. Dziewczynka potrzebuje jednak wsparcia finansowego.
Trwa zbiórka nakrętek
Chce jej pomóc mł. asp. Adam Trzonkowski przy wsparciu ludzi dobrej woli. Poprzednie zbiórki nakrętek pokazały, że jest to dzielnicowy z ogromnym sercem i wielką charyzmą, którą zaraża innych. Aktualnie zbiórkę nakrętek prowadzą mieszkańcy, szkoły i instytucje na terenie całego powiatu piskiego. W akcję włączyły się także inne miasta chociażby: Ełk, Giżycko, Łomża, czy Myszyniec. Tam także są ludzie o wielkich sercach, którzy chcą pomóc Poli. Zbiórka nakrętek trwa niespełna dwa miesiące. Wspólnymi siłami udało się już zebrać blisko 2 tony.
„To naprawdę ogromna ilość zebrana w tak krótkim czasie ”- przyznaje Adam Trzonkowski, który stale otrzymuje pytania, w jaki sposób można włączyć się jeszcze do akcji.
Jak można pomóc Poli?
Wystarczy zbierać nakrętki od butelek. Następnie można je przekazać dzielnicowym na terenie całego powiatu piskiego. Można też je przynieść do Komendy Powiatowej Policji w Piszu przy ul. Armii Krajowej 1. W recepcji znajduje się pudełko, gdzie można wrzucać nakrętki. Bardzo często karton jest wypełniony po brzegi. Większe worki można postawić obok. Nakrętki można też przynosić do Komisariatów Policji w Białej Piskiej, Orzyszu oraz w Rucianem - Nidzie. Do akcji włączyło się także mnóstwo szkół, instytucji i punktów gastronomicznych na terenie całego naszego powiatu, które prowadzą zbiórki. We wszystkich tych miejscach wiszą charakterystyczne plakaty z wizerunkiem Poli.
W przypadku jakichkolwiek pytań lub odbioru większej ilości nakrętek prosimy o kontakt z Adamem Trzonkowskim, tel. 504 750 341.
Uruchomione zostało także konto, na które można wpłacać pieniądze na leczenie i rehabilitację Poli. Dziewczynka objęta jest pomocą Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Jeśli ktoś chciałby wesprzeć Polę finansowo wystarczy przelać określoną kwotę na numer konta w banku Alior Bank S.A: 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994 wpisując w tytule: 34404 Zielińska Pola darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.
Można też przekazać 1% swojego podatku na Polę. W tym celu w formularzu PIT należy wpisać numer KRS 0000037904, a w rubryce „Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%” należy wpisać: 34404 Zielińska Pola.
Więcej informacji można znaleźć na stronie: https://dzieciom.pl/podopieczni/34404.
Podziękowania od Poli i jej rodziców
Rodzice Poli bardzo dziękują wszystkim, którzy włączyli się do akcji i zachęcają do dalszego zbierania nakrętek oraz dokonywania wpłat na konto ich córeczki. Mówią, że zainteresowanie akcją przerosło ich najśmielsze oczekiwania. Ostatnio nawet otrzymali przesyłkę od kobiety z Polski. Był to kartonik po butach wypełniony po brzegi nakrętkami. „Łza się w oku zakręciła” – mówi Michał, tata Poli. Do podziękowań dołącza się także Pola. Robi to tak jak potrafi najpiękniej, czyli uśmiechem.
Jeszcze raz wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy i zachęcamy do dalszej zbiórki nakrętek. Mamy ich „dopiero” niespełna 2 tony. A zatem „Nakręćmy się na pomaganie”.
asz/in