Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Region: Weekend na drogach Warmii i Mazur

Od piątku na drogach regionu doszło do 11 wypadków drogowych, w wyniku których 15 osób zostało rannych. Na szczęście nikt nie zginął. W tym czasie policjanci odnotowali blisko 120 kolizji.

Lidzbark Warm.

Kilka minut po godzinie 16.00 na trasie K-51 Bartoszyce – Lidzbark Warmiński kierujący chevroletem na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas jezdni i odbijając się od drzewa uderzył w kolejne drzewo.

49-latek jechał sam. Z urazem żeber i ręki został przetransportowany do szpitala w Bartoszycach. Mężczyzna był trzeźwy.

W miejscu wypadku przez kilka godzin trwały utrudnienia. Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.

  • Wypadek w miejscowości Rogóż
    Wypadek w miejscowości Rogóż
  • Wypadek w miejscowości Rogóż
    Wypadek w miejscowości Rogóż
  • Wypadek w miejscowości Rogóż
    Wypadek w miejscowości Rogóż

Bartoszyce

Bartoszyce: Jechał z pasażerką niesprawnym technicznie motorowerem, oboje trafili do szpitala

W piątek (21.09.18r.) po godz. 19:00 policjanci zostali wezwani na miejsce zdarzenia z udziałem motorowerzysty. Policjanci ustalili, że 20–latek jadąc motorowerem z nastoletnią pasażerką przewrócił się na drodze gruntowej. Okazało się, że w motorowerze, którym jechała para odpadła… kierownica. Mężczyzna i jego koleżanka trafili do szpitala, szczęśliwie nic poważnego im się nie stało. Sprawą tego zdarzenia zajmą się policjanci z zespołu ds. wykroczeń, którzy ustalą, czy i za jakie wykroczenie odpowie mężczyzna.

Górowo Iławeckie: Był pijany – przewrócił się jadąc rowerem i trafił do szpitala

W tym samym czasie policjanci z bartoszyckiej drogówki interweniowali w sprawie pijanego rowerzysty, który przewrócił się na ul. Wyszyńskiego w Górowie Ił.. Obecny na miejscu zdarzenia świadek zdarzenia opowiedział policjantom, że widział jak 60 – latek jechał rowerem ulicą, po czym stracił równowagę i się przewrócił. Świadek, wykluczył udział w zdarzeniu kogokolwiek innego niż rowerzysta. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mieszkańca Górowa Ił., 60 – latek miał w organizmie ponad 2,6 ‰ alkoholu. Pijany rowerzysta trafił do szpitala.

Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości kodeks wykroczeń przewiduje karę grzywny
w wysokości do 5 tyś., zł., oraz zakaz kierowania rowerami na okres od 6 miesięcy do 3 lat.

Sępopol: Kompletnie pijany jechał motorowerem i zabrał „na stopa” znajomego

W niedzielę (23.09.2018) dzielnicowy z gm. Sępopol pełnił służbę z funkcjonariuszem SG z placówki w Sępopolu. W trakcie służby, policjant dowiedział się od mieszkańców, że pewien mężczyzna, cały dzień pije alkohol i z pewnością będzie chciał wracać do domu skuterem. Przed godz. 19:00 funkcjonariusze patrolowali Sępopol i zauważyli, jak środkiem drogi, slalomem, na skuterze jada dwaj mężczyźni. Funkcjonariusze zatrzymali ich do kontroli. Okazało się, że kierujący skuterem jest kompletnie pijany. Mężczyzna bełkotał i nie mógł utrzymać równowagi, zapytany przez policjanta o to ile alkoholu wypił powiedział, że tylko 2 piwka, później mówił o 4, po czym przyznał się, że wypił ich 10. Mieszkaniec gm. Sępopol miał 3,5‰ alkoholu w organizmie. Pasażer skutera jechał z pijanym kierowcą na tzw. okazję. Mężczyzna był trzeźwy i powiedział policjantowi, że szybko wskoczył na skuter i nie wiedział, że jego znajomy jest pijany. W zamian za „przysługę” musiał zaopiekować się motorowerem kolegi, bo ten pojechał do komendy policji w Bartoszycach, gdzie wykonano z nim niezbędne czynności.

Kętrzyn

W sobotę (22.09.2018) trzydzieści minut po godzinie 10.00 oficer dyżurny kętrzyńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na trasie Bajory Małe – Marszałki w gminie Srokowo. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Z ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 38-letni kierujący nie dostosował prędkości do warunków drogowych i na prostym odcinku drogi, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie przodem pojazdu uderzył w przydrożne drzewo.

Kierowca został przetransportowany do szpitala w Kętrzynie. 38-latek w chwili zdarzenia był trzeźwy.

Na miejscu zdarzenia drogowego pracowali policjanci i strażacy. Teraz śledczy wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.

  • Zdarzenie drogowe pod Kętrzynem
    Zdarzenie drogowe pod Kętrzynem
  • Zdarzenie drogowe pod Kętrzynem
    Zdarzenie drogowe pod Kętrzynem
Szczytno

„Sama nie wiem jak to się stało” – takie słowa padły z ust nietrzeźwej 27-latki, która w nocy z soboty na niedzielę spowodowała wypadek drogowy na jednej z głównych ulic Szczytna.

Mieszkanka gminy Jedwabno, kierując kią uderzyła w latarnię uliczną wbijając w słup przód auta.

Jak ustalili policjanci, 27-latka przestraszyła się tego co zaszło i wysiadła z samochodu o własnych siłach. W pojeździe został zakleszczony pasażer na tylnym siedzeniu.

Strażacy wydobyli mężczyznę, a załoga karetki pogotowia udzieliła mu niezbędnej pomocy. 36-latkek doznał złamania obu rąk.

Policjanci ustalili przebieg całego zajścia. Okazało się, że 27-latka wraz z koleżanką oraz dwoma znajomymi, w sobotni wieczór wybrała się do Szczytna, aby się zabawić. Kobieta wzięła swój samochód i zawiozła ekipę na miasta. Sama jednak mimo, że byłą kierowcą nie odmówiła sobie spożycia alkoholu.

Około godziny 4.00 gdy przyszła pora powrotu do domu, ten sam skład wsiadł do auta. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów 27-latka straciła panowanie nad kierownicą i uderzyła w uliczną latarnię.

Finał zderzenia znamy.

Kobieta została zatrzymana i osadzona w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu 27-latka usłyszała zarzuty, do których się przyznała. 

Olecko

W piątek  (21.09.) oleccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na trasie Gąski – Kukówko doszło do zdarzenia z udziałem motorowerzysty. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce ustalili, że 33-latek nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w wyniku czego, na prostym odcinku drogi, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo.

Mężczyzna podróżował bez kasku ochronnego. W wyniku uderzenia doznał urazu głowy i został przetransportowany do szpitala w Ełku.

  • Wypadek na trasie Gąski - Kukówko
    Wypadek na trasie Gąski - Kukówko

Kolejne zdarzenie miało miejsce w sobotę na trasie Kowale Oleckie – Sokółki. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Volkswagen zasnął i na łuku drogi zjechał do rowu, gdzie dachował.

Pojazdem podróżowało dwóch mężczyzn. Kierujący został przetransportowany do szpitala w Ełku.

Z uwagi na to, że mężczyźni byli pod znacznym wpływem alkoholu i pojawiły się wątpliwości, który z nich kierował pojazdem, obaj zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.

  • Wypadek na trasie Kowale Oleckie - Sokółki
    Wypadek na trasie Kowale Oleckie - Sokółki
  • Wypadek na trasie Kowale Oleckie - Sokółki
    Wypadek na trasie Kowale Oleckie - Sokółki

Pisz

Za oknem mglisto, ciemno i deszczowo. Wraz z nadejściem jesieni pogarszają się nie tylko warunki atmosferyczne, ale także drogowe, co należy uwzględnić wsiadając za kierownicę. Pamiętajmy też, że w każdej chwili na drodze może pojawić się jakaś przeszkoda. Mogą to być piesi, ale mogą to być również dzikie zwierzęta. Prawdopodobieństwo spotkania zwierzyny na drodze jest największe wczesnym rankiem oraz późnym wieczorem, zwłaszcza w obszarach leśnych, których nie brakuje w powicie piskim. Podczas minionego weekendu dzikie zwierzęta były przyczyną aż trzech zdarzeń drogowych na terenie powiatu.

W piątek (21 września br.) po godzinie 19.00 w okolicach Rucianego – Nidy kierujący pojazdem marki Ford uderzył w jelenia. Dzień później po godzinie 20.00 w miejscowości Kocioł Duży kierowca renault uderzył w stado dzików. W niedzielę (23 września br.) przed godziną 22.00 w miejscowości Grzegorze osobówka uderzyła w jelenia.

Na szczęście tym razem w zdarzeniach tych nie ucierpiała żadna osoba. Przypomnijmy jednak o tragicznym wypadku, do którego doszło 5 kwietnia 2016 roku na drodze krajowej nr 63 między Piszem a Orzyszem, a było to przed godziną 6.00 rano. Zderzył się tam samochód ciężarowy z osobówką. A wszystko przez dzika, który wyszedł na drogę. W wypadku zginął kierujący ciężarówką oraz pasażerka jadąca pojazdem marki Honda Acord.

Jak się zachować, gdy dostrzeżemy zwierzę na drodze?

Należy przede wszystkim zwolnić i uważnie obserwować drogę i jej otoczenie. Jeśli zwierzę nas dostrzeże, powinno zejść nam z drogi. Jeśli się nie wystraszy, możemy próbować użyć sygnału dźwiękowego oraz mrugania światłami – wyjaśnia podkom. Tomasz Szypczyński, Kierownik Referatu Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Piszu.

Należy mieć też świadomość, że światła mogą też przykuć uwagę zwierzęcia i unieruchomić je prosto przed naszym nadjeżdżającym samochodem – dodaje kierownik piskiej drogówki. Zmniejszenie prędkości i uważne ominięcie zwierzęcia jest najlepszym rozwiązaniem. Nie powinniśmy wychodzić z samochodu w celu płoszenia zwierzęcia, bo może być agresywne.

Pamiętajmy, aby w awaryjnych sytuacjach zawsze stawiać swoje bezpieczeństwo na pierwszym miejscu  - apeluje podkom. T. Szypczyński. Próba ominięcia zwierzęcia może spowodować, że konsekwencje tego manewru będą poważniejsze, niż w przypadku bezpośredniego z nim zderzenia.

Zasady bezpieczeństwa

Podróżując drogami leśnymi, warto stosować zasadę ograniczonego zaufania. Administratorzy dróg ustawiają znaki ostrzegające o zwierzynie w miejscach, gdzie jej ruch jest intensywny. Pamiętajmy jednak, że zwierzęta te znaki nie obowiązują i same wybierają drogi, którymi się poruszają.

Wiele osób przemieszcza się nocą, ceniąc sobie mniejszy ruch na drodze. Jednak na terenach leśnych, ruch zwierząt o tej porze zdecydowanie się zwiększa. Weźmy to pod uwagę.

Co zrobić, gdy dojdzie do wypadku?

Podobnie jak w przypadku każdego innego zdarzenia drogowego, powinniśmy zabezpieczyć miejsce takiego wypadku - przypomina kierownik piskiej drogówki. Należy w odpowiedni sposób ustawić trójkąt ostrzegawczy oraz włączyć światła awaryjne, zwracając tym samym uwagę innych kierowców. Dopiero wtedy będziemy mogli bezpiecznie poprosić o pomoc, gdy zajdzie taka potrzeba. W kolejnym kroku powinniśmy wezwać Policję – dodaje podkom. T. Szypczyński.

Jeśli w pobliżu jest ranne zwierzę, możemy mu pomóc, pod warunkiem, że czujemy się bezpieczni. Pamiętajmy, że zwierzę po wypadku będzie w szoku, przez co może być agresywne. Nie powinniśmy również rannego albo martwego zwierzęcia zabierać. Może być ono chore na wściekliznę.

Pamiętajmy zatem, że na drodze najważniejsze jest skupienie i rozwaga kierowcy. Prędkość dostosowujemy nie tylko do warunków atmosferycznych, ale przede wszystkim do warunków panujących na drodze – apelują policjanci.

Orneta

Mokra i śliska nawierzchnia nie sprzyja kierowcom, którzy często zapominają o tym, że zmiana aury wymusza zmianę techniki prowadzenia pojazdu. Tyle wystarczy by doszło do niebezpiecznej sytuacji na drodze. Właśnie w takich warunkach doszło nad ranem do potrącenia pieszego na przejściu.

Orneccy policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło dziś przed godziną 7.00 na skrzyżowaniu ulic 1 Maja – Przemysłowa. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia, kierujący pojazdem marki Audi nie zachował szczególnej ostrożności i potrącił 62-letniego mieszkańca Ornety, który przechodził przez przejście dla pieszych. Poszkodowany mężczyzna z urazem głowy został przetransportowany do szpitala w Olsztynie.

Badanie alkomatem wykazało, że kierujący był trzeźwy. Mieszkaniec Bartoszyc jechał sam. W chwili obecnej trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności tego zdarzenia.

Policjanci apelują i przypominają, że warunki pogodowe i śliska nawierzchnia nie sprzyjają kierowcom, jednak nic nie zastąpi najważniejszego - czyli zdrowego rozsądku i ostrożności.

  • Orneta - potrącenie pieszego
    Orneta - potrącenie pieszego

mk/ab/esz/jsz/asz/in

Powrót na górę strony