Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pisz: Bez zgody wziął auto szefa, bo nie chciało mu się iść pieszo do domu. Odpowie za krótkotrwałe użycie samochodu i jazdę wbrew orzeczonemu zakazowi

Policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca gminy Orzysz podejrzanego o krótkotrwałe użycie samochodu marki Audi należącego do jego pracodawcy. Jak ustalili funkcjonariusze, pracownik przyszedł do pracy pod wpływem alkoholu, co zauważył szef. W tej sytuacji odesłał go do domu. 24-latek długo się nie zastanawiając, bez wiedzy pracodawcy wziął jego auto. Policjanci znaleźli samochód pod domem 24-latka. Młody kierowca usłyszał zarzuty. Grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Komisariatu Policji w Orzyszu otrzymali informację o kradzieży samochodu marki Audi z terenu prywatnej posesji na terenie gminy. Właściciel oszacował wartość samochodu na 10.000 złotych.

Funkcjonariusze natychmiast podjęli czynności, aby odzyskać skradzione auto i zatrzymać sprawcę. Wyjaśniając okoliczności tej sprawy ustalili, że osoba, która może mieć związek z tym zdarzeniem jest 24-letni mieszkaniec gminy Orzysz. To pracownik pokrzywdzonego, który tego dnia przyszedł do pracy pod wpływem alkoholu. W tej sytuacji pracodawca nie dopuścił go do wykonywania należących do niego obowiązków i odesłał do domu. Jak się później okazało, 24-latek najwyraźniej nie miał ochoty wracać pieszo do domu. Wykorzystał fakt, że pokrzywdzony zostawił w stacyjce audi kluczyli. 24-latek wsiadł do tego samochodu i odjechał. Jadąc do domu zajechał jeszcze po wujka. Po drodze odwiedzili sklep, gdzie kupili alkohol, który później obaj spożywali.

Policjanci odnaleźli skradzione audi przed domem 24-latka. W mieszkaniu był podejrzany oraz jego 59-letni wujek. Obaj mężczyźni byli pod znacznym wpływem alkoholu. Młodszy z nich miał blisko 3 promile, a starszy ponad 2. Z uwagi na to, że funkcjonariusze mieli trudności z nawiązaniem logicznej rozmowy z nimi, zdecydowali o zatrzymaniu obu w policyjnym areszcie.

Zbierając materiał dowodowy kryminalni ustalili, że zatrzymany 24-latek ma orzeczony zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Po wyjaśnieniu okoliczności zdarzenia policjanci przedstawili dwa zarzuty 24-latkowi. Pierwszy z nich dotyczył krótkotrwałego użycia pojazdu marki Audi o wartości 10.0000 złotych, a drugi kierowania samochodem wbrew orzeczonemu zakazowi. Mężczyzna nie kwestionował swojej winy.

Trwają dalsze analizy i badania mające stwierdzić, czy mężczyzna prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości. Jeśli potwierdzą one, że 24-latek kierował audi będąc pod wpływem alkoholu, wówczas przedstawiony mu zostanie kolejny zarzut.

Mężczyźnie grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

asz/in

 

  • Odzyskane auto
    Odzyskane auto
Powrót na górę strony