Braniewo: Wyszedł na podwórko pobawić się, długo nie wracał - 9-latka odnaleźli policjanci
Szczęśliwie zakończyły się dzisiejsze nocne poszukiwania 9-latka. Chłopiec bawił się na podwórku i późnym wieczorem nie wrócił do domu. Zaniepokojona matka poinformowała o tym policję. Po pięciu godzinach poszukiwań policjanci odnaleźli chłopca. Spał w domu swojego kolegi.
Wczoraj około godziny 23.00 oficer dyżurny braniewskiej policji został poinformowany przez mieszkankę miasta Braniewa, że jej 9-letni syn nie wrócił do domu. Kobieta ostatni raz widziała chłopca o godzinie 16.00 jak biegał po podwórku. Na własną rękę wszczęła poszukiwania syna, lecz bezskutecznie.
Policjanci ustalili dokładny wygląd zaginionego chłopca oraz jego kontakty rówieśnicze. Funkcjonariusze wytypowali także miejsca, gdzie dziecko mogłoby przebywać. Informacja o zaginięciu 9-latka dotarła do wszystkich funkcjonariuszy pełniących służbę. Ogłoszono również w nocy alarm dla jednostki.
Po 5-godzinnych poszukiwaniach funkcjonariusze odnaleźli chłopca śpiącego u jednego ze znajomych. Jak się okazało, 9-latek powiedział matce kolegi, że jego mama pozwoliła mu nocować.
Policjanci całego i zdrowego 9-latka przekazali pod opiekę matki.
mś/in