Szczytno: Wezwał policję, bo żona nie chciała wypuścić go z domu – odpowie za bezpodstawne wezwanie
45-letni mieszkaniec Szczytna wezwał policję do awanturującej się nietrzeźwej żony. Kiedy na miejsce przyjechali szczycieńscy policjanci okazało się, że wezwanie było bezpodstawne. Mężczyzna nie przyjął mandatu, w związku z tym policjanci skierowali wniosek o ukaranie do sądu.
W miniony czwartek około godziny 21.00 oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał nietypowe zgłoszenie. 45-letni mieszkaniec Szczytna poinformował, że nietrzeźwa żona wszczęła awanturę domową i nie chce go wypuścić z domu.
Na miejsce interwencji został skierowany patrol. Funkcjonariusze zastali 45-latka i jego 38-letnią małżonkę na podwórku przed domem. W rozmowie ze zgłaszającym interwencję mężczyzną ustalili, że spożywał on alkohol wspólnie z żoną, a gdy chciał wyjść z mieszkania, kobieta nie chciała go wypuścić. Okazało się, że do żadnej awantury nie doszło. Na pytanie, co się wydarzyło, 45-latek odparł „w sumie to nic, tylko żona nie chciała mnie wypuścić z domu”.
45-latek został ukarany przez szczycieńskich policjantów mandatem za bezpodstawne wezwanie policji. Mężczyzna skorzystał z prawa do odmowy jego przyjęcia w związku z tym do sądu został skierowany wniosek o ukaranie.
Każde tego typu bezpodstawne zgłoszenie traktowane jest jako wywołanie fałszywego alarmu, czy też wprowadzenie w błąd instytucji publicznej lub organu czuwającego na bezpieczeństwem publicznym.
Policjanci apelują, zanim wykręcisz numer alarmowy zastanów się przez chwilę, czy rzeczywiście Twoje zgłoszenie wymaga interwencji policji. Właśnie w tym czasie ktoś może pilnie potrzebować pomocy, a Ty blokujesz możliwość szybkiej reakcji policji.
ig/in