Morąg: Włamywał się i kradł. Został zatrzymany i usłyszał zarzuty
Kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności może grozić 22-letniemu mieszkańcowi Łodzi, który włamał się do myjni samochodowej oraz baru w Morągu. Z myjni zniknął kompresor, natomiast z baru komputer stacjonarny oraz pieniądze. Krzysztof K. został zatrzymany przez funkcjonariuszy i noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Kilka dni temu morąscy policjanci otrzymali informację o włamaniu do myjni samochodowej i jednego z barów na terenie miasta. Z myjni został skradziony kompresor, natomiast z baru, do którego sprawca dostał się wyważając drzwi od zaplecza, zginęły pieniądze oraz komputer stacjonarny. Kryminalni, pracujący nad wyjaśnieniem okoliczności tych spraw ustalili, że włamań mógł dokonać 22-letni mężczyzna, który kilka tygodni wcześniej przyjechał do Morąga do swojej koleżanki. 22-letni Krzysztof K. został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci zabezpieczyli łom, który służył mężczyźnie do popełniania przestępstw oraz buty, które w chwili przestępstwa miał założone. Mężczyzna w trakcie przesłuchania przyznał się do stawianych mu zarzutów. Powiedział, że kompresor zdążył już sprzedać, by mieć pieniądze na swoje wydatki. Funkcjonariusze szybko odzyskali sprzęt.
Teraz 22-letniemu mieszkańcowi Łodzi za kradzież z włamaniem może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
bb/af
-
Policjant zabezpieczający łom -
Rzeczy zabezpieczone przez policjantów
