Morąg: 2-letnia dziewczynka pod „opieką” pijanych rodziców
Policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na terenie Morąga, gdzie nietrzeźwi rodzice opiekowali się 2-letnim dzieckiem. O płaczącym w jednym z mieszkań dziecku poinformował funkcjonariuszy jeden z sąsiadów. Policjanci zbadali rodziców na zawartość alkoholu w organizmie – oboje mieli po ponad 2 promile. Po interwencji dziewczynką zaopiekowała się babcia. Policjanci ustalają, czy swoim zachowaniem nieodpowiedzialni rodzice narazili dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Jeśli tak, może im grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj, krótko przed północą oficer dyżurny morąskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na terenie miasta słychać od kilkunastu minut donośny płacz dziecka. Interweniujący policjanci pod wskazanym adresem zastali 24-letnią Elżbietę P. oraz jej męża. Zachowanie zarówno kobiety, jak i mężczyzny wskazywało, że znajdowali się pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło podejrzenia funkcjonariuszy. Oboje mieli po ponad dwa promile alkoholu w organizmie. W łóżku leżało zapłakane 2-letnie dziecko.
Dziewczynkę policjanci przekazali pod opiekę babci, która przyszła do mieszkania syna chwilę po tym, jak dowiedziała się o wizycie policjantów. O całym zdarzeniu zostanie poinformowany sąd rodzinny i nieletnich. Ponadto funkcjonariusze jeszcze dzisiaj będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Jeżeli okaże się, że rodzice swoim zachowaniem mogli narazić dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, to może grozić im kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.