Kętrzyn, Ostróda: Odpowiedzą za to, że dzięki nim alkohol trafił w ręce nieletnich
Kętrzyńscy policjanci zatrzymali 27-letniego Marcina S. Mężczyzna przez internet umówił się z 12-letnią dziewczynką. Podczas spotkania mieszkaniec Poznania poczęstował nastolatkę alkoholem. Patrol znający rysopis sprawcy szybko zatrzymał go. Mężczyzna odpowie przed sądem. Natomiast ostródzcy policjanci wyjaśniają okoliczności sprzedaży alkoholu 15-latkowi. Został on zauważony przez strażników miejskich. Za sprzedaż alkoholu nieletniemu odpowie przed sądem ekspedientka. To jednak nie koniec sprawy.
Ostróda
Wczoraj około godziny 21.00 patrol funkcjonariuszy Straży Miejskiej pod jednym z ostródzkim sklepów zauważył nastolatków, którzy mieli alkohol. Funkcjonariusze podejrzewając, że to nieletni, postanowili sprawdzić ich wiek. Okazało się, że chłopcy mieli 14 i 16 lat. Ustalono również, że alkohol sprzedała jednemu z nich 58-letnia ekspedientka. O całej sprawie zostali powiadomieni ostródzcy policjanci, którzy zajęli się wyjaśnianiem wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Chłopcy byli trzeźwi, ponieważ nie udało im się sięgnąć po zakupiony alkohol.
Jeśli dotychczasowe ustalenia funkcjonariuszy potwierdzą się, w myśl Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi ekspedientce grozi kara grzywny. Natomiast właściciel sklepu może utracić koncesję na alkohol. O wystąpieniu okoliczność świadczących o demoralizacji chłopców dowie się również sąd rodzinny i nieletnich.
Kętrzyn
Wczoraj przed godz. 20.00. zaniepokojona matka poinformowała kętrzyńskich policjantów, że od swojej 12-letniej córki wyczuła alkohol. Policjanci ustalili, że dziewczynka poznała mieszkańca Poznania i utrzymywała z nim kontakt przez internet. 27-latek umówił się z dziewczynką, że przyjedzie do niej. Nieletnia czekała na mężczyznę w jednej z miejscowości w gminie Kętrzyn. Podczas spotkania z Marcinem S. dziewczynka wypiła piwo, którym poczęstował ją 27-latek. Na podstawie przekazanego rysopisu kilka minut po zgłoszeniu policjanci zatrzymali mężczyznę.
Teraz Marcin S. odpowie przed sądem. Za rozpijanie nieletniego grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Policjanci wyjaśniają również charakter relacji między 26-latkiem i 12-letnią dziewczyną.
jk/af