Ostróda: Tymczasowo aresztowany kierowca, który pijany uciekając przed policjantami spowodował wypadek drogowy
O 3-miesięcznym areszcie zadecydował ostródzki sąd wobec 22-latka z Iławy, który w miniony weekend nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i spowodował wypadek drogowy. O mężczyźnie jadącym całą szerokością drogi poinformował policjantów inny kierowca. Marcin R. uciekał, bo był pijany. W wyniku wypadku, który spowodował mężczyzna rannych zostało 5 osób, w tym dwóch policjantów. Najbardziej poszkodowana w tym zdarzeniu została kobieta, z której autem czołowo zderzyła się skoda kierowana przez pijanego 22-latka. Jeżeli okaże się, że ktoś z poszkodowanych doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, Marcinowi P. może grozić kara nawet 12 lat więzienia.
W miniony weekend, z soboty na niedzielę do oficera dyżurnego ostródzkiej komendy zadzwonił mężczyzna z informacją, że jadący przed nim kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Z relacji zgłaszającego wynikało, że jechał on całą szerokością drogi. Powiadomieni policjanci ruchu drogowego kilka kilometrów za Ostródą podjęli próbę zatrzymania kierowcy skody. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, po chwili przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg za samochodem. W pewnym momencie kierowca skody zjechał na przeciwległy pas ruchu zderzając się z osobowym fordem. Siła uderzenia skody wyrzuciła forda z drogi wprost na drzewo, a następnie uderzyła w jadący za nim policyjny radiowóz. W wyniku zderzenia 5 osób, w tym dwoje policjantów zostało rannych. Najbardziej poszkodowana została 22-latka kierująca fordem, z którą czołowo zderzył się pijany 22-latek. Ona, jej pasażer oraz dwóch policjantów i sprawca zdarzenia zostali przewiezieni do szpitala. Wczoraj sąd na posiedzeniu, które z uwagi na stan sprawcy odbyło się w szpitalu zadecydował, że Marcin P., który kierował samochodem i spowodował wypadek mając ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu, którego następstwem jest śmierć albo ciężki uszczerbek na zdrowiu grozi kara nawet do 12 lat.