Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chciał zainwestować w ropę. Stracił prawie 21000 złotych

Są kreatywni i bezwzględni. Mowa o oszustach posługujących się metodami socjotechniki. Ich sposoby ciągle ewoluują, a ofiarami manipulacji padają zarówno seniorzy, jak i młode osoby. Pomimo powtarzanych jak mantra informacji, że policjanci NIGDY nie proszą o przekazanie pieniędzy i nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie, są osoby, które wierzą, że to właśnie oni zostali wybrani do pomocy przy „tajnej policyjnej akcji”. Ktoś obiecuje Ci szybkie pieniądze, inwestując w ropę czy wygenerowałeś wirtualny zarobek, pomimo że nie wykonywałeś żadnej pracy lub operacji na rynku kryptowalut — uważaj to oszustwo!!!

Apelujemy!


Policjanci NIGDY nie proszą o przekazanie pieniędzy, nie informują o prowadzonych sprawach telefoniczne, nie angażują w swoje postępowania przypadkowych osób. Ofiarą manipulacji może paść każdy! Jeżeli odbierzesz telefon z informacją o „tajnej policyjnej akcji”, w której masz wziąć udział i poproszą Cię o pieniądze, nie wdawaj się w dyskusję. Zakończ rozmowę, a o wszystkim powiadom najbliższą jednostkę Policji.
Oszuści w swoich działaniach używają różnych socjotechnik manipulacji, np. wykorzystując presję czasu, przepadku zysku lub inne. Najczęściej pokrzywdzeni po czasie, sami nie wiedzą, jak doszło do oszustwa, co ich skłoniło do wykonywania określonych działań. Otrzymując taką propozycję, należy przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytania? Jak można coś wygrać, nie grając w żadną z gier lub otrzymać zarobek, za coś, czego się nie robiło. Pamiętaj w realnym świecie, takie rzeczy się nie zdarzają! Powinno nas też zastanowić, dlaczego ja i skąd dana osoba miała nasz numer i dlaczego do nas dzwoni.

Tak jak stało się to w przypadku jednego z mieszkańców powiatu, który postanowił zainwestować pieniądze. Mężczyźnie w Internecie pokazała się strona internetowa, dzięki której miał zyskać, dodatkowe pieniądze inwestując w ropę naftową. Kiedy kliknął w link, okazało się, że przez cały proces inwestycyjny będzie, poprowadził go opiekun. Dlatego mężczyzna zdecydował się wpłacić pieniądze. Pokrzywdzony Blik-iem przelał pierwszą część gotówki, później już pieniądze wpłacał na konto. Oszust wysyłał mieszkańcowi powiatu wykresy, prezentujące jak rośnie jego zysk. Jednak w pewnym momencie mężczyzna zorientował się, że został oszukany. Pokrzywdzony w ten sposób stracił prawie 21 000 zł.

Co robić, by nie paść ofiarą oszusta?

- przede wszystkim kieruj się zdrowym rozsądkiem. Obietnica superatrakcyjnej inwestycji, to najczęściej metoda działania oszustów;
- pamiętaj, tylko posiadacz konta może się do niego logować i wykonywać transakcje. NIGDY NIKOMU nie udostępniaj swojego konta bankowego, danych logowania oraz kodów jednorazowych;
- jeśli „konsultant” proponuje Ci zainstalowanie oprogramowania typu Any Desk, możesz być pewien, że to oszustwo. Pracownik banku nie prosi o zainstalowanie tego typu oprogramowania;
- jeśli osoba podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania Twoich danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania rozłącz się i zadzwoń do biura obsługi klienta Twojego banku.

Pamiętajmy!

Nie dajmy się skusić pozornie atrakcyjnym ofertom szybkiego zysku. Podejmując decyzje finansowe, zachowajmy zdrowy rozsądek i dużą ostrożność. Przed jej podjęciem dokładnie zweryfikujmy wiarygodność i rzetelność podmiotu, z którym zamierzamy współpracować. Zanim w ogóle zaczniemy inwestować, warto zapoznać się ze wszystkim zasadami, jakie dotyczą tego typu działalności.

(jk/kh)

 

Powrót na górę strony