Włamał się do piekarni i ukradł pieniądze. 30-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut
Policjanci zostali powiadomieni o kradzieży z włamaniem do piekarni. Na podstawie nagrań monitoringu funkcjonariusze wytypowali sprawcę. Już po chwili mężczyzna został zatrzymany w miejskim parku. 30-latek usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu kara do 10 -lat pozbawienia wolności.
W czwartek ( 25.03.2021) po północy oficer dyżurny węgorzewskiej komendy został poinformowany o tym, że doszło do włamania w jednej z miejskich piekarni. Funkcjonariusze którzy pojechali na zgłoszenie ustalili, że mężczyzna około północy wszedł do zakładu przez okno, a następnie uszkodził kolejne okno i dostał się do pomieszczenia gdzie znajdowały się pieniądze. Pokrzywdzony oświadczył, że została skradziona kwota w wysokości 4500 zł. Na miejscu funkcjonariusze sprawdzili monitoring i wytypowali sprawcę. Po chwili zatrzymali podejrzanego 30-letniego mieszkańca Węgorzewa. Mężczyzna znajdował się pod działaniem alkoholu.
W sobotę zatrzymany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się nie przyznał. Jak oświadczył mundurowym tego dnia wypił skrzynkę piwa i nie pamięta co się z nim działo. Teraz mieszkaniec Węgorzewa będzie tłumaczył się przed sądem . Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(af/rj)