Braniewo, Pisz: Znęcali się nad najbliższymi, zostali zatrzymani
Blisko 50 interwencji zostało zgłoszonych w miniony weekend braniewskiemu oficerowi dyżurnemu. 22 interwencje domowe to bilans minionego weekendu na terenie powiatu piskiego. Były błahe, jak małżeńska sprzeczka o rozwieszanie prania, jak i bardzo poważne, dotyczące przemocy domowej.
Braniewo:
Interwencje zgłaszane do dyżurnego Policji są bardzo zróżnicowane. Dzwoniący oczekują od funkcjonariuszy pomocy zarówno w kwestii małżeńskich sprzeczek- kto ma rozwiesić pranie, jak również poważnych, takich jak przemoc domowa. Tylko w ostatni weekend policjanci zatrzymali w policyjnym areszcie dwóch sprawców takiej przemocy. W obu przypadkach sprawcy stosowali wobec ofiar przemoc psychiczną. Rodziny te objęte zostały procedurą Niebieskiej Karty. Ponadto od jednej pokrzywdzonej przyjęto zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania się nad rodziną. Sprawca kopał, szarpał, wyzywał pokrzywdzoną i jej rodziców. Nietrzeźwy agresor został odizolowany w policyjnym areszcie. Dzisiaj policjanci będą wykonywać czynności w kierunku art. 207 KK, tj. znęcania się nad najbliższymi.
Osobie, która znęca się fizyczne lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Pisz:
Podczas minionego weekendu na terenie powiatu piskiego policjanci przeprowadzili aż 22 tzw. „interwencje domowe”.
Interwencję zazwyczaj zgłasza ofiara przemocy, choć zdarza się, że są to też osoby postronne np. sąsiedzi, którzy słyszą niepokojące krzyki za ścianą. Dzwoniąc po pomoc bardzo ważne jest, aby w pierwszej kolejności podać adres interwencji. Jest to szczególnie istotne, gdy sytuacja zagraża życiu. Już wówczas oficer dyżurny wie, gdzie szybko wysłać patrol. Może się też zdarzyć, że telefon wypadnie nam z ręki, rozładuje się lub stracimy przytomność i nie zdążymy powiedzieć, gdzie pomoc jest potrzebna.
Patrol policji wezwany na interwencję ma obowiązek założenia „Niebieskiej Karty”, gdy stwierdzi, że w rodzinie dochodzi do przemocy. Funkcjonariusze w takiej sytuacji mają możliwość zatrzymania w policyjnym areszcie sprawcy przemocy w rodzinie, stwarzającego bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego.
Tylko podczas minionego weekendu funkcjonariusze zatrzymali 7 mężczyzn w wieku od 34 do 59 lat stosujących przemoc w rodzinie. Jeden z nich podejrzany jest o popełnienie przestępstwa znęcania się nad rodziną.
Sprawcami przemocy w rodzinie są zazwyczaj mężczyźni. Tak wynika z policyjnych statystyk. W roku 2016 na terenie powiatu piskiego założonych zostało 344 „Niebieskie Karty”. Wśród sprawców przemocy było 323 mężczyzn i 19 kobiet. Większość tych osób, bo aż 247, znajdowała się pod działaniem alkoholu. 176 sprawców przemocy domowej zatrzymanych było w policyjnym areszcie. Najczęściej stosowana była przemoc psychiczna – 324 przypadki, fizyczna odnotowana była w 162 rodzinach.
Należy jednak pamiętać, że założenie „Niebieskiej Karty” nie jest równoznaczne ze złożeniem zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Może być ona jednak wykorzystana jako dowód procesowy.
Założona przez funkcjonariuszy „Niebieska Karta” trafia do zespołu interdyscyplinarnego. Tam grupa specjalistów rozmawiając ze stronami- ofiarą i sprawcą przemocy oraz zbierając informacje na temat rodziny ocenia, czy rzeczywiście dochodzi tam do przemocy. Fachowcy oferują pomoc zarówno ofierze, jak i sprawcy przemocy. W razie podejrzenia popełnienia przestępstwa znęcania się w danej rodzinie kierują sprawę na policję lub do prokuratury.
Za znęcanie się nad rodziną grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
(ak/rj)