Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Olsztyn: Jedni ukrywają się w szafach, łóżkach, udają martwe zwierzęta, inni zgłaszają się sami ze spakowaną torbą – policjanci od początku miesiąca zatrzymali 59 poszukiwanych

Specjalna grupa policjantów przeszkolona do poszukiwania osób ukrywających się przed organami ścigania zatrzymała od początku miesiąca 59 osób, które mają do odbycia karę za wcześniej popełnione przestępstwa i wykroczenia. Wśród nich znaleźli się tacy, którzy ukrywając się przed funkcjonariuszami, wchodzili na szafę, przykrywali się skórą dzika udając martwe zwierzę. Byli też tacy, którzy sami dzwonili na policję i ze spakowaną torbą czekali na przyjazd patrolu.

Dzisiaj kilkanaście minut po godzinie 2.00 w nocy oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mężczyzny, który oświadczył że jest poszukiwany i czeka na przyjazd patrolu na przystanku autobusowym na olsztyńskim Pieczewie. Interweniujący funkcjonariusze zatrzymali będącego pod wpływem alkoholu 40-latka. Okazało się, że Piotr W.  faktycznie był poszukiwany przez olsztyński sąd za wcześniejsze kradzieże.

To już 59 poszukiwany, zatrzymany w tym miesiącu przez funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Policjanci z zespołu ds. poszukiwań  tłumaczą, że to nie pierwszy taki przypadek, kiedy poszukiwany sam zgłasza się w celu odbycia kary pozbawienia wolności. W ubiegły wtorek (08.09) do olsztyńskiej prokuratury zgłosił się Paweł C. Mężczyzna przez 11 lat ukrywał się poza granicami kraju. Był ścigany przez olsztyński sąd oraz prokuraturę za wcześniej popełnione przestępstwa. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że mężczyzna zgłosił się spakowany, wyposażony w telewizor i czajnik. Mężczyzna trafił za kratki na ponad 2 lata.

Funkcjonariusze przyznają, że nie zawsze jest tak łatwo. Z reguły poszukiwani chcą uniknąć odpowiedzialności i ukrywają przed organami ścigania. Często jest tak, że zmieniają miejsce zamieszkania. Są i tacy, których policjanci zatrzymują przy różnego rodzaju interwencjach, a także w mieszkaniach u znajomych. Osoby te podczas wizyty policjantów chowają się w różnych miejscach. Policjanci sprawdzając pomieszczenia znajdują ich, np. w szafach,  koszach na bieliznę, pod kołdrą a nawet pod zlewozmywakiem czy w wersalce.

Jednym z takich nietypowych przykładów była sytuacja z początku września gdy policjanci z zespołu ds. poszukiwań KMP w Olsztynie pojechali na olsztyńskie Zatorze. Funkcjonariusze w wyniku pracy operacyjnej ustalili miejsce pobytu 37-latka. Po wejściu do mieszkania członkowie rodziny twierdzili, że mundurowi nie mają tu czego szukać. Po sprawdzeniu mieszkania jednak okazało się zupełnie coś innego. Funkcjonariusze znaleźli ściganego listem gończym mężczyznę. By ukryć się przed policjantami wszedł on na szafę, nakrył się skórą dzika i udawał martwe zwierzę. Zatrzymany trafił do aresztu na kilka miesięcy.

Olsztyńscy policjanci praktycznie codziennie zatrzymują osobę poszukiwaną, nawet poza godzinami swojej pracy. Dwa tygodnie temu jeden z olsztyńskich „poszukiwaczy” jadąc do pracy zauważył pieszego, którego rozpoznał jako jednego z poszukiwanych. Funkcjonariusz zatrzymał zdziwionego Sławomira Sz. Mężczyzna był poszukiwany dwoma listami gończymi. Prosto z ulicy trafił na rok i 2 miesiące za kratki.

mp/in

Powrót na górę strony