Aktualności - Archiwum - Policja Warmińsko-Mazurska

Choć w związku ze stanem epidemii nie są organizowane duże imprezy i mniej osób przemieszcza się po drogach, nie oznacza to, że policjanci komórek ruchu drogowego mają mniej pracy. Dostarczają jej niestety przede wszystkim bezmyślni kierujący, którzy za kierownice swoich pojazdów wsiadają pod wpływem alkoholu. Każdy z nich staje się wtedy potencjalnym drogowym zabójcą, który swoim zachowaniem stwarza zagrożenie dla wszystkich, których spotka na swojej trasie. Dlatego policjanci nie mają pobłażania wobec nietrzeźwości na drodze.

Pewien 30-letni mieszkaniec Szczytna zadzwonił na numer alarmowy i powiadomił operatora WCPR o tym, że chciał zabić swoją matkę. Informacja ta postawiła na nogi służby ratunkowe, które natychmiast ustaliły dane i miejsce przebywania mężczyzny. Już w progu jego drzwi, szczycieńscy policjanci uświadomili sobie, że to kolejne bezpodstawne zgłoszenie. 30-latek chwiejnym krokiem wprowadził mundurowych do mieszkania. Uśmiech nie znikał z jego twarzy. Był tak upojony alkoholem, że ciężko było zrozumieć, o czym mówi. Jak sam oświadczył jego zgłoszenie było żartem, chciał on jednak, zobaczyć prawdziwych policjantów, bo sam marzy o wstąpieniu w szeregi tej formacji. Niestety jako potencjalny kandydat pierwszą lekcję z praworządności oblał i został ukarany mandatem karnym w kwoce 500 złotych.

Kryminalni z Węgorzewa zatrzymali na gorącym uczynku nielegalnego połowu ryb 37-letniego mieszkańca gminy Węgorzewo. Wykorzystywał on do tego kajak, którym pływał po jeziorze Pniewskim oraz sieci rybackie typu wonton. Mężczyzna usłyszał zarzut nielegalnego połowu ryb. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Na okres 2-miesięcy został tymczasowo aresztowany 69-letni mieszkaniec Białej Piskiej. Mężczyzna podejrzany jest o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad żoną. Przemoc w tej rodzinie trwała od blisko 2 lat. Sprawca objęty był już dozorem policyjnym, a do tego miał orzeczony nakaz opuszczenia mieszkania, zakaz kontaktowania się z małżonką i zbliżania się do niej. Nie stosował się jednak do ciążących na nim obowiązkach, stąd tymczasowy areszt.

Policjanci zatrzymali 46-letnią mieszkankę Pisza podejrzaną o dokonanie przestępstwa kradzieży perfum w miejscowej drogerii samoobsługowej. Kobieta odwiedzała sklep regularnie. Wykorzystując nieuwagę personelu za każdym razem wynosiła flakon drogich perfum. W ten sposób ukradła trzy opakowania o łącznej wartości blisko 700 złotych. Kobieta powiedziała, że perfumy sprezentowała znajomym. 46-latce grozi teraz kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Iławski sąd zdecydował o trzymiesięcznym aresztowaniu 24-latka. Mężczyzna włamywał się, kradł a także posiadał przy sobie narkotyki oraz kierował samochodem pomimo aktywnego zakazu sądowego.

Prokurator, policjanci, oraz strażacy pracowali na miejscu utonięcia małżeństwa w Jeziorze Zwiniarz w gminie Lubawa. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 67 - latkowie wybrali się na ryby. Gdy przez dłuższy czas nie było z nimi kontaktu rodzina poinformowała służby ratunkowe.

Niskie temperatury mogą być zagrożeniem dla osób starszych, schorowanych czy bezdomnych. Czasami chwila uwagi i jeden telefon wystarczą, by osoba potrzebująca uzyskała potrzebną pomoc. Czujnością i empatią wykazali się mieszkańcy jednego z osiedli w Ełku, którzy powiadomili służby o starszym mężczyźnie błąkającym się wieczorem po osiedlu. Okazało się, że 91-latek stracił pamięć i wymaga natychmiastowej pomocy medycznej.

Dzięki informacjom przekazanym do oleckiej komendy, dzielnicowy podczas obchodu uratował przed wychłodzeniem bezdomnego mężczyznę, który nie był w stanie sam o siebie zadbać. Za sprawą reakcji policjanta trafił pod opiekę do szpitala. Pozostawienie go bez pomocy zagrażało jego życiu. Dlatego nie bądźmy obojętni na los innych. Jeden telefon z informacją o osobie potrzebującej wsparcia, może uchronić jej życie.

Tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy zastosował olecki sąd wobec 63-letniego mieszkańca powiatu gołdapskiego. Mężczyzna działając w recydywie dopuścił się kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego na terenie gminy Gołdap, skąd skradł m.in. rower górski i markowe obuwie. Straty pokrzywdzona wyceniła na kwotę blisko 1700 zł. Mężczyźnie grozi teraz do 15-lat pozbawienia wolności.