Tag rower
Rozmiar czcionki
- Na widok radiowozu zeskoczył z roweru i cisnął nim w krzaki – był pijany Najniższa grzywna jaka grozi pijanym rowerzystom to 2500 zł. Kary zostały zaostrzone z początkiem tego roku, aby walczyć z nieodpowiedzialnością cyklistów, którym alkohol w organizmie nie przeszkadza w podróżowaniu jednośladem. Zatrzymany przez policjantów 66 – latek jechał jubilatem drogą krajową nr 51, a na ich widok wyrzucił rower w krzaki i udawał, że nic się nie stało. Mężczyzna miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Mieszkańca gm. Bartoszyce czeka odpowiedzialność przed sądem.
- Ukradli rower za 12 tysięcy złotych - policjanci oddali go prawowitemu właścicielowi 20-latek oraz dwóch nieletnich 14 i 17 latek zajmowali się kradzieżami rowerów. Ich łupem padł rower o wartości 12 tysięcy złotych. Skradziony rower został odzyskany przez policjantów i trafił już do właściciela.
- Z promilami na kradzionym rowerze Blisko 1 promil alkoholu w organizmie nie pozwalał mężczyźnie utrzymać równowagi na jednośladzie. Mało tego, jak się później okazało, rower był kradziony.
- Złodzieje rowerów i elektronarzędzi w rękach policjantów Olsztyńscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu zatrzymali 20-letnią kobietę i 27-letniego mężczyznę w związku z podejrzeniem popełnienia przez nich przestępstwa kradzieży z włamaniem. Ich łupem padło 14 jednośladów, elektronarzędzia, klucze nasadowe czy akcesoria wędkarskie – wszystkie przedmioty pochodziły z piwnic jednego z budynków zlokalizowanego w centrum Olsztyna. Oboje usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznali. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
- 15- i 16-latek ukradli 7 rowerów i elektronarzędzia z piwnicy Koledzy w wieku 15 i 16 lat włamali się do 2 piwnic i zabrali stamtąd elektronarzędzia. Ukradli także 7 rowerów z różnych miejsc w Ełku. Jak sami przyznali, zaczęli kraść, bo „chcieli zobaczyć jak to jest”. Ku takim zachowaniom pchała ich także chęć zysku, bo zamierzali sprzedawać ukradzione rzeczy. Policjanci ukrócili te czyny, odzyskali rowery i elektronarzędzia, żeby przekazać je prawowitym właścicielom.
- Ukradł rowery sprzed szkół, zabezpieczył je i… został zatrzymany Pewien 26-latek wykorzystał okazję, że pod szkołami stały niezabezpieczone rowery i jednego dnia ukradł dwa z nich. Nie chciał popełnić błędu ich właścicieli, więc zadbał o to żeby jemu nikt nie zabrał rowerów i poprzypinał jednoślady linką do drzewa w ustronnym miejscu. Ostatecznie jego wysiłki na nic się zdały. Mężczyzna został zatrzymany przez ełckich policjantów, a odzyskane rowery trafiły do prawowitych właścicieli.
- Zaskakujący finał kradzieży roweru z piskiego parku. Sprawę pomógł wyjaśnić miejski monitoring W zaskakujący sposób zakończyła się sprawa kradzieży roweru z parku miejskiego w Piszu. Właściciel pozostawił na chwilę jednoślad bez nadzoru. Oparł go o latarnię stojącą w pobliżu rzeki. Kiedy wrócił roweru już nie było. Zgłosił kradzież na policję. Na podstawie miejskiego monitoringu funkcjonariusze ustalili, że do kradzieży nie doszło. Rower przechylił się i samoistnie wpadł do rzeki. Sprawa została wyjaśniona. Właściciel odzyskał jednoślad, wyciągając go z Pisy. Tym razem nikt nie usłyszał zarzutów.
- Jeździli niezgodnie z przepisami. Zostali ukarani Wysoka grzywna, ograniczenie lub pozbawienie wolności, a przede wszystkim ryzyko utraty zdrowia lub życia - to dla niektórych wciąż za mało, by zniechęcić ich do nieodpowiedzialnych zachowań. Policjanci wobec osób rażąco łamiących przepisy ruchu drogowego i stwarzających realne zagrożenie dla innych użytkowników dróg nie mają taryfy ulgowej.
- Zdarzenie z udziałem rowerzystki Działdowscy policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło na terenie Działdowa. Kierująca pojazdem marki Nissan Juke uderzyła autem w rowerzystkę. Kierująca jednośladem z obrażeniami twarzy została przetransportowana do szpitala w Działdowie.
- Ukradł ojcu wiertarkę, a sąsiadce rower, bo potrzebował pieniędzy na alkohol. 30- latek był poszukiwany, więc trafił za kratki Piscy policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który ukradł rower sąsiadce, a ojcu wiertarkę. Rzeczy te sprzedał w lombardach, bo potrzebował pieniędzy na alkohol. Mieszkaniec Pisza usłyszał już zarzut kradzieży i oszustwa. Okazało się też, że jest poszukiwany przez organy ścigania celem odbycia kary pozbawienia wolności. Trafił zatem do policyjnego aresztu, skąd przewieziony zostanie do zakładu karnego. Wszystko wskazuje na to, że spędzi tam kilka najbliższych lat.