Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Jak minął weekend na drogach Warmii i Mazur?

Policjanci każdego dnia dbają o to, by na naszych drogach nie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji, a bezmyślni i nieodpowiedzialni kierowcy byli z nich usuwani. Niestety mimo wysiłków policjantów wciąż dochodzi do groźnych i tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych, które najczęściej są wynikiem błędnych decyzji kierowców.

Giżycko

W miniony weekend giżyccy policjanci pracowali na miejscu dwóch niebezpiecznych zdarzeń na drogach powiatu. Oba miały związek z nieprawidłowym wyprzedzaniem innych pojazdów. Dwie osoby trafiły do szpitali.

Najpierw w niedzielę (20.10.2019) około godziny 17.30 kierujący motocyklem 74-letni mężczyzna mieszkaniec gminy Ryn wykonując manewr wyprzedzania pojazdu osobowego w miejscu niedozwolonym uderzył czołowo w nadjeżdżający z przeciwka pojazd dostawczy, kierowany przez 31-letniego obywatela Niemiec. Motocyklista z ciężkimi obrażeniami został przetransportowany do szpitala w Giżycku.

Do drugiego niebezpiecznego zdarzenia doszło parę godzin później około godziny 21.00 w miejscowości Szczybały Giżyckie. 43-letni mieszkaniec Węgorzewa jadąc w kierunku Mrągowa pojazdem osobowym uderzył w wyprzedzany przez siebie inny samochód osobowy. Okazało się, że 50-letnia mieszkanka gminy Ryn musiała gwałtownie zahamować, by uniknąć zderzenia ze stadem dzików znajdującym się na jezdni. Kobieta z uwagi na to, że po zdarzeniu uskarżała się na ból pleców została przetransportowana do szpitala w Mrągowie.   

W obu przypadkach policjanci z giżyckiej komendy wykonali na miejscu tych zdarzeń niezbędne czynności w postaci oględzin pojazdów, ustalenia świadków zdarzenia jak i udzielenia pomocy uczestnikom.                

Nidzica

W piątkowy wieczór około godziny 20.00 oficer dyżurny nidzickiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na drodze ekspresowej S7. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że na wysokości miejscowości Mogiłowo gmina Nidzica, 25-latka kierująca pojazdem osobowym marki Hyundai najechała na tył poprzedzającego ją pojazdu osobowego marki Nissan, które następnie wpadło do rowu. Nissanem podróżował 76-letni mężczyzna wraz z pasażerką.

W wyniku powstałych obrażeń kobieta zdarzenia została przewieziona do szpitala w Działdowie. Była trzeźwa. Osoby z drugiego pojazdu uczestniczącego w zdarzeniu przetransportowano do jednego z olsztyńskich szpitali.

Jezdnia w kierunku Gdańska była zablokowana. Policjanci na czas prowadzenia czynności na miejscu zdarzenia wyznaczyli objazd drogą techniczną od Węzła Rączki do Węzła Waplewo.

  • Zdarzenie drogowe w miejscowości Mogiłowo w gminie Nidzica - na zdjęciu widoczny jest uszkodzony pojazd marki Nissan i policjant sporządzający dokumentację
    Wypadek drogowy w miejscowości Mogiłowo

Gołdap

Sporo przewinień w jedno popołudnie popełnił 34-letni mieszkaniec gminy Gołdap. Wypił, wsiadł za kierownicę, spowodował kolizję i uciekł… a na dodatek okazało się, że nie ma uprawnień do kierowania.

Do zdarzenia doszło w czwartek (17.10) po godzinie 16.00. Oficer dyżurny gołdapskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej na Osiedlu II w Gołdapi. Na miejscu okazało się, że kierowca skody nie zachował należytej odległości od volkswagena, uderzył w niego i uciekł z miejsca zdarzenia. Jednak policjanci nie musieli go długo szukać. Dzięki informacjom od świadków funkcjonariusze zatrzymali auto do kontroli na ul. Warszawskiej. Ustalili, że za kierownicą siedział 34-letni mieszkaniec gminy Gołdap. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad 3 promile. A na dodatek okazało się, że nie tylko z tego powodu nie powinien siadać za kółkiem – mężczyzna nigdy nie postarał się o prawo jazdy. 34-latek trafił do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania mężczyzna nie kwestionował swojej winy. Za samo kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat i kara pozbawienia wolności do lat 2. A oprócz tego odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i kierowanie autem bez uprawnień.

Działdowo

W piątek (18.10.2019) w jednej z  miejscowości w gminie Działdowo patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli drogowej 52-letniego mieszkańca gminy Działdowo, który jechał rowerem. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Policjanci uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę i poinformowali o konsekwencjach kierowania pojazdem innym niż mechaniczny w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna odpowie za wykroczenie.

W sobotę (19.10.2019) na jednej z ulic w Rybnie policjanci ruchu drogowego zauważyli kierowcę, który w obszarze zabudowanym z ograniczeniem prędkości do 50 km/h jechał z prędkością 109km/h. Mężczyzna poruszał się samochodem marki Seat Leon. Policjanci zatrzymali mężczyźnie dokument prawa jazdy, który trafi do właściwego miejscowo starosty celem wydania decyzji o zakazie kierowania pojazdami przez mężczyznę na najbliższe 3 miesiące.

W niedzielę (20.10.2019) w miejscowości Kisiny w gminie Działdowo patrol prewencji z Działdowa wykonując czynności związane ze zdarzeniem drogowym ustalił, że kierujący samochodem osobowym marki Mitsubishi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. Kierowca w chwili zatrzymania znajdował się w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie, a ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

W tym samym dniu policjanci z działdowskiej drogówki  wyjaśniali okoliczności zdarzenia drogowego z udziałem motocyklisty. Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 542 na trasie z Uzdowa do Dąbrówna w miejscowości Brzeźno Mazurskie. Według policyjnych ustaleń, kierujący motocyklem marki Honda, mieszkaniec powiatu nidzickiego, nie dostosował prędkości jazdy do warunków ruchu w wyniku czego zjechał na pobocze, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna z obrażeniami barku został przewieziony karetką pogotowia do szpitala w Działdowie. Kierujący jednośladem był trzeźwy. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklami.

Mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji i jazdę bez uprawnień. Grozi mu kara grzywny.

Szczytno

W piątek (18.10.2019) parę minut po godzinie 6.00 na trasie Lipowiec-Łuka, 30-letni mieszkaniec gminy Wielbark jadący audi zjechał do rowu, po tym jak przed jadący samochód wybiegło mu stado saren. Chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzyną kierujący zjechał na pobliskie pole. Na szczęście w tym przypadku skończyło się na stratach w mieniu, mężczyźnie nic poważnego się nie stało. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 30-latek był trzeźwy.  

Bądźmy więc czujni przejeżdżając przez kompleksy leśne bądź w ich pobliżu. W tych miejscach zwolnijmy, aby nie doszło do kolizji. Tylko od nas zależy nasze bezpieczeństwo. Gdy zauważysz zwierzę na drodze postaraj się zatrzymać pojazd i pozwól spokojnie przekroczyć zwierzęciu pas drogi, nie „mrugaj” światłami, nie używaj sygnału dźwiękowego. Nie próbuj omijać zwierzęcia znajdującego się na pasie drogi - spłoszone może wpaść pod koła samochodu.

  • Z oddali widać auto, które wjechało w pole i policyjny radiowóz
    Kolizja w gminie Wielbark

Lidzbark Warm.

Wczoraj (20.10.2019) kilka minut po godzinie 9.00 rano policjanci lidzbarskiej prewencji patrolując teren gminy zauważyli w m. Kraszewo kierującego pojazdem marki Mercedes Benz. Mężczyzna jechał bez włączonych świateł mijania. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Podczas rozmowy z kierującym funkcjonariusze poczuli zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 56-latka z Dobrego Miasta wykazało ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy, a pojazd przekazali osobie wskazanej przez 56-latka.

Podobne zdarzenie miało miejsce około godziny 13.00 na ulicy Warmińskiej. Tam uwagę policjantów zwrócił również kierowca, którego pojazd nie miał włączonych świateł mijania. I w tym wypadku przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało u 32-letniego kierującego z Dywit ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Policjanci uniemożliwili dalszą jazdę kierowcy seata i zatrzymali 32-latkowi prawo jazdy. Jego pojazd został przekazany osobie wskazanej.

Osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości musi się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł. Kara ta jest w przedziale od 5000 zł do 100 000 zł. Jeżeli osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości kara ta zaczyna się od 10 tys. zł.

Ostróda

Policjanci podsumowali miniony weekend. Od piątku do niedzieli na drogach powiatu doszło do 1 wypadku oraz 9 kolizji. Policjanci przeprowadzili 140 kontroli drogowych. Zatrzymali 8 dowodów rejestracyjnych i 1 prawo jazdy.

Do wypadku doszło w miniony piątek (18.10.2019) około godziny 18.00. Kierujący motocyklem w miejscowości Lipowo najechał na przebiegającego przez drogę lisa, a następnie wywrócił swój jednoślad. Mężczyzna z urazem nogi trafił do szpitala.

Groźnie wyglądało również wczorajsze (20.10.2019) zdarzenie, które miało miejsce na terenie gminy Grunwald. Doszło tam do zderzenia dwóch pojazdów z czego jeden dachował. Na szczęście obrażenia uczestników tego zdarzenia okazały się niegroźne.

Podczas weekendu policjanci w czasie kontroli drogowych ujawnili 8 pojazdów, które z powodu złego stanu technicznego nie powinny być dopuszczone do jazdy. Zatrzymali też jednego kierującego w stanie po użyciu alkoholu.

Nowe Miasto Lub.

W miniony piątek (18.10.2019) policjanci dokonywali pomiaru prędkości na ulicy Sienkiewicza w miejscowości Kurzętnik. Około godziny 8.30 zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem passatem, który w rażący sposób przekroczył prędkość. Kierowca jechał z prędkością 106 km/h w terenie zabudowanym. Funkcjonariusze zatrzymali 49-letniemu mieszkańcowi Olsztyna prawo jazdy, a za popełnione wykroczenie ukarali mandatem i punktami karnymi.

Od początku tego roku funkcjonariusze zatrzymali 29 praw jazdy za rażące przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym.

Policjanci przestrzegają kierujących przed brawurą i zbyt szybką jazdą. Nadmierna prędkość jest czynnikiem, który powoduje utratę kontroli nad pojazdem, co może skutkować wypadnięciem z drogi lub groźnym w skutkach zderzeniem z innym pojazdem.

Obowiązujące od 2015 roku przepisy wprowadzają obostrzenia nakładając dotkliwe kary dla kierowców, którzy nie pamiętają o dopuszczalnych prędkościach. Za przekroczenie dozwolonej prędkości, poza mandatem i punktami karnymi, na drogowych piratów czeka kara - pozbawienia prawa jazdy.

Stracić dokument uprawniający do kierowania pojazdem można na kilka sposobów i na różne okresy czasu. Przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h to rozstanie z "prawkiem" na okres trzech miesięcy. Ponieważ utrata dokumentu dla niektórych kierowców nie stanowi bariery by usiąść za kierownicą, dla recydywistów przewidziano przedłużenie kary do sześciu miesięcy. Kolejny raz taki kierowca ukarany już będzie definitywnym odebraniem uprawnień do prowadzenia pojazdu.

Powrót na górę strony