Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Olsztyn, Iława: Zegarek z paczki wręczył dziewczynie, a apart wziął sobie. Kurier usłyszał zarzut

Olsztyńscy kryminalni zatrzymali 24-latka, który pracując na stanowisku kuriera, przywłaszczył sobie zegarek, który następnie w prezencie dał swojej dziewczynie. W toku prowadzonych czynności okazało się, że kilka dni wcześniej przywłaszczył sobie także aparat fotograficzny. Skradzione przedmioty wróciły do właścicieli, a 24-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Podobnie jak 26-latek, który wystawił do sprzedaży kody doładowujące do telefonów komórkowych, choć ich faktycznie nie posiadał.

Olsztyn: Dziewczynie zegarek, sobie aparat

Pod koniec ubiegłego tygodnia do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgłosił się przedstawiciel jednej z firm kurierskich i zgłosił policjantom kradzież telefonu komórkowego. Całość zdarzenia została zarejestrowana przez kamery monitoringu. Jak ustalili policjanci, jeden z kurierów podczas załadunku, z rejonu swojego kolegi zabrał paczkę o wartości 650 zł. W paczce był zegarek, który w prezencie otrzymała dziewczyna kuriera.

Następnego dnia policjanci zatrzymali 24-latka podczas pracy. W trakcie przesłuchania wyszło na jaw, że mężczyzna kilka dni wcześniej ukradł także inną paczkę - tym razem był to aparat fotograficzny. Na szczęście skradzione mienie wróciło do właścicieli. Aparat fotograficzny zwrócił nieuczciwy kurier, a zegarek do komendy dostarczyła zaskoczona partnerka 24-latka.

Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Zgodnie z przepisami może grozić mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Iława: Nie miał kodu, ale go sprzedał

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Iławie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Iławie prowadzili dochodzenie przeciwko 26-latkowi. Z ustaleń śledczych wynika, że mieszkaniec powiatu strzyżowskiego na jednym z portali aukcyjnych oferował do sprzedaży kody doładowujące do telefonów komórkowych. Kiedy doszło do transakcji, a 26-latek otrzymał zapłatę za oferowany kod nie wysłał go do kupującego ponieważ po prostu go nie posiadał. Policjanci przejęli zawiadomienie oraz przesłuchali świadków. Zebrany materiału dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu mężczyźnie. Za oszustwo 27-latko grozi 8 lat pozbawienia wolności.

Pamiętajmy!

  • kupując w sieci kierujmy się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego
  • zachowujmy całą korespondencję ze sprzedawcą. Jeśli nas oszuka, pozwoli to policji szybko go ująć
  • korzystajmy tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych, sprawdzając opinie oraz komentarze
  • sprawdzajmy czy sklep podaje swój adres i numer telefonu, ponieważ w razie jakichkolwiek pytań, możemy tam zadzwonić
  • przy płaceniu kartą kredytową zwracajmy uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne i czy przesyłane przez nas dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieuprawnione. Na dole strony powinien pojawić się symbol zamkniętej kłódki, a na końcu adresu – literki „https”. Zazwyczaj można też zamówić towar z opcją płatności przy odbiorze
  • kupując telefon komórkowy zapytajmy o ładowarkę i dowód zakupu, ponieważ telefony pochodzące z kradzieży sprzedawane są zazwyczaj bez ładowarki i dokumentacji
  • zamawiając sprzęt zapytajmy, czy sprzedawca dołącza oryginalne oprogramowanie na płytach i instrukcję obsługi
  • pamiętajmy, że mamy możliwość uzgodnienia sposobu płatności za wybrany przedmiot. Jeśli tylko pojawiły się wątpliwości co do wiarygodności sprzedającego warto umówić się na "ODBIÓR OSOBISTY" lub wybrać opcje płatności, nawet o parę złotych droższą, ale bezpieczniejszą "ZA POBRANIEM".

Jeśli, mimo zachowania zasad ostrożności zamówiony towar do nas nie dotrze lub dostaniemy zamiast produktu puste pudełko, natychmiast zadzwońmy na policję na bezpłatny numer alarmowy 997, albo jeżeli korzystacie z telefonów komórkowych na numer 112.

Zapisana korespondencja i przesłana przez oszusta paczka będą stanowiły dowód przestępstwa.

(RP/JK/TM)

Powrót na górę strony