Olecko: Fałszywa pracownica opieki społecznej okradła starszą panią. Policjanci przypominają o zasadach bezpieczeństwa w kontaktach z obcymi osobami
Osoby starsze, często mieszkające samotnie i z ufnością odnoszące się do nieznajomych w dalszym ciągu często padają ofiarami oszustw. W Olecku do starszej pani przyszła kobieta, rzekomo pracownica opieki społecznej, która miała sporządzić wywiad. Jednym z pytań dotyczyło miejsca przechowywania oszczędności. Nim 90-latka się zorientowała, straciła kilka tys. zł. Policjanci przypominają o zasadach bezpieczeństwa w kontaktach z osobami obcymi. Ostrożność nie zawadzi, uczciwi pracownicy administracji, czy pomocy społecznej się za nią nie obrażą, a seniorzy nie będą niepokojeni.
Sprawcy przestępstw dokonywanych na osobach starszych działają w różnorodny sposób i za pomocą różnych metod, wykorzystując najczęściej zaufanie i „dobre serce” tych ludzi.
Taka sytuacja miała miejsce w minioną środę w Olecku. Kobieta podająca się za pracownika opieki społecznej pod pretekstem przeprowadzenia wywiadu dotyczącego opieki nad pokrzywdzoną przez podległe jej opiekunki, weszła do mieszkania starszej kobiety. Podczas rozmowy zapytała starszą panią, czy pracownicy socjalni wiedzą, gdzie kobieta przechowuje oszczędności, na co pokrzywdzona wskazała miejsce przechowywania pieniędzy. Chwile później rzekoma pracownica opieki społecznej wykorzystując chwilową nieuwagę kobiety zabrała gotówkę i wyszła z mieszkania. Starsza kobieta dopiero po kilkunastu godzinach zorientowała się, że skradziono jej kilka tysięcy złotych.
Policjanci pracują, aby ustalić i zatrzymać oszustkę. Apelują o ostrożność i przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Pamiętajmy! Aby nie stać się ofiarami oszustwa, należy:
- Spojrzeć przez wizjer w drzwiach lub przez okno i sprawdzić kto chce nas odwiedzić;
- Jeżeli nie znamy gościa, spytajmy o cel wizyty, zapnijmy łańcuch zabezpieczający drzwi (jeżeli jest i jeśli już zdecydowaliśmy się na otwarcie drzwi) oraz poprośmy o pokazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej, identyfikatora. Zadzwońmy do miejsca pracy osoby, która chce się z nami spotkać i zapytajmy, czy jest tam zatrudniona. Uczciwe osoby taka prośba podyktowana ostrożnością na pewno nie zrazi;
- W razie wątpliwości umówmy się na inny termin, następnie sprawdźmy w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi.
W sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast należy zadzwonić na policję lub zaalarmować otoczenie.
We wszystkich takich przypadkach należy kontaktować się z Policją, dzwoniąc na alarmowy numer 997 lub 112 przekazując jak najwięcej zapamiętanych szczegółach np. wyglądzie nieznajomej osoby czy numerze i marce samochodu, którym ewentualnie przyjechała.
jsz/af